Aktobe, Ałmata, Karaganda i Jasna Polana - to kazachskie miasta, w których Polacy czekają na wyjątkową dla nich przesyłkę. Bo to często jedna z niewielu okazji na kontakt z Ojczyzną, szansa na poznanie współczesnych zwyczajów oraz - co najważniejsze - nauki i utrwalania języka polskiego.

- Pomóc w tym mogą również filmy, bajki i muzyka na płytach DVD i CD - informuje pomysłodawczyni i organizatorka zbiórki, Joanna Wilk-Yaridiz. - Akcja już przerosła moje oczekiwania. Teraz najtrudniejsze zadanie, czyli transport zebranych darów. Szukam przede wszystkim sponsorów, którzy sfinansowaliby taką dostawę, ale też ludzi dobrej woli, którzy pomogą zawieźć książki. Już teraz wszystkim bardzo dziękuję za każdą książkę, wsparcie i miłe słowo.

Akcja potrwa do końca czerwca. Informacje i kontakt są na Facebookowym profilu organizatorki przedsięwzięcia.