FAŁSZOWANIE ZAŚWIADCZEŃ LEKARSKICH ZAKOŃCZYŁO SIĘ AKTEM OSKARŻENIA
Ustalić fałszerza było bardzo trudno. Zmieniał adresy IP oraz numery telefonów podanych do kontaktów na jednym ze znanych ogólnopolskich portali ogłoszeniowych, gdzie oferowana była fałszywa dokumentacja medyczna. Na tym etapie postępowania do sprawy włączyli się również funkcjonariusze Wydziału dw. z Cyberprzestępczością Komendy Wojewódzkiej Policji zs. w Radomiu. Wspólne działania doprowadziły do ustalenia i namierzenia oszusta.
Do realizacji sprawy doszło w październiku ubiegłego roku. To wtedy do jednego w domów w Grodzisku Mazowieckim zapukali kryminalni z Sochaczewa i Radomia. Zatrzymano 25-letnią kobietę, która była całkowicie zaskoczona akcją policji. W trakcie przeszukania jej domu znaleziono i zabezpieczono do sprawy m.in. podrobioną pieczątkę lekarza, zaświadczenia medyczne, książeczki zdrowia, listy przewozowe i komputer. Kobietę doprowadzono do Komendy Powiatowej Policji w Sochaczewie. 25-latka przyznała się do zarzutów podszywania się pod lekarza i wystawiania fałszywych zaświadczeń i książeczek.
Jak ustalili kryminalni, kobieta posługiwała się m. in. danymi nie żyjących już lekarzy medycyny pracy. Kobieta za nic miała fakt, że osoby, które kupiły u nie dokumentację, mogły np. pracować w gastronomii i być jednocześnie nosicielami groźnych chorób zakaźnych, a osoby z zaburzeniami równowagi mogły pracować na wysokościach. Prokurator zastosował wobec podejrzanej środek zapobiegawczy w postaci dozoru Policji, a mundurowi z Sochaczewa na poczet przyszłych kar i roszczeń dokonali tymczasowego zajęcia mienia na majątku podejrzanej.
Sprawa okazała się być bardzo rozwojowa. Po kilku miesiącach ciężkiej pracy, policjanci skierowali do sądu za pośrednictwem Prokuratury Rejonowej w Sochaczewie akt oskarżenia przeciwko fałszywej lekarce, której grozi do 5 lat pozbawienia wolności.
To tylko wierzchołek góry lodowej. W akcie oskarżenia zawarto około 100 czynów, już potwierdzonych przez sochaczewskich policjantów. Drugie tyle jest w trakcie weryfikacji. Rzeczywista liczba osób korzystających z usług oszustki, może być zdecydowanie większa. Oprócz kobiety, odpowiedzialność poniosą również osoby, które kupiły przez internet podrobioną dokumentację