Baza amerykańska w Polsce wzmocni bezpieczeństwo regionalne
Minister zaznaczył, że jednym z pierwszych kroków powinno być zaakceptowanie przez Stany Zjednoczone zaproszenia do rozmieszczenia w Polsce żołnierzy amerykańskich i zbudowanie wspólnej bazy wojskowej.
- Stałe zaangażowanie ze strony USA, w tym zwiększenie zasobów na terytorium Polski, byłoby przełomem w dziedzinie bezpieczeństwa europejskiego i stosunków transatlantyckich. Stanowiłoby to efektywny czynnik odstraszający oraz dałoby podstawę do strategicznego zaangażowania USA w niestabilne obecnie europejskie środowisko bezpieczeństwa – podkreślił minister.
Szef MON przypomniał, że Polska jest gotowa do przygotowania i znacznego partycypowania w kosztach utrzymania bazy, która mogłaby pomieścić dywizję pancerną.
- Wspólna baza byłaby naturalnym umocnieniem silnych więzi wojskowych między naszymi krajami. Walczyliśmy ramię w ramię od wieków - polsko-amerykańscy bohaterowie, gen. Tadeusz Kościuszko i gen. Kazimierz Pułaski dowodzili oddziałami amerykańskimi podczas wojny o niepodległość. Dziś Stany Zjednoczone wysłały brygady pancerne do Polski na zasadzie dziewięciomiesięcznej rotacji, a polscy żołnierze aktywnie wspierają prowadzoną przez Amerykanów misję przeciwko DAESH. Od lat wspólnie jesteśmy zaangażowani w proces stabilizacji w Afganistanie – napisał minister Błaszczak
Polska sprawdziła się również jako cenny sojusznik Stanów Zjednoczonych i NATO w zakresie wydatków na obronę. Wydajemy rekomendowane 2 proc. PKB na obronę, a ponad 20 proc. budżetu obronnego przeznaczane jest na sprzęt wojskowy. Ten natowski standard spełniany jest tylko przez kilku członków Sojuszu. Ponadto Polska przyjęła ustawę zakładającą stały wzrost udziału wydatków obronnych w PKB do 2,5% w nadchodzących latach. Ustanowiliśmy również ze Stanami Zjednoczonymi partnerstwo obronne i przemysłowe w celu ulepszenia polskich systemów obronnych, takich jak samoloty F-16 i pociski JASSM-ER. Najnowszym przykładem jest kontrakt na zakup pierwszej fazy systemu Patriot od amerykańskiego kontrahenta Raytheona, warty 4,75 miliarda dolarów.
- Im silniejsza jest obecność wojskowa USA w Polsce, tym silniejszy może być polski wkład w wysiłki operacyjne NATO na wschodniej flance Sojuszu i poza nią. Baza amerykańska w Polsce wzmocni bezpieczeństwo regionalne i skutecznie będzie realizować wspólne cele strategiczne Polski, Stanów Zjednoczonych i NATO – podkreślił szef MON.