Mistrzostwa Świata w Sporcie Pożarniczym

Autor: mł. bryg. Szymon Ławecki, Biuro Szkolenia KG PSP 2018-09-22 09:21:05
W dniach 10-15 września 2018 r. w Bańskiej Bystrzycy (Słowacja) odbyły się 14. Mistrzostwa Świata w Sporcie Pożarniczym. Wśród 25 męskich i kobiecych drużyn, rywalizujących o mistrzowskie tytuły, znalazła się również reprezentacja Polski mężczyzn. Współzawodnictwo prowadzone było na stadionie sportowym wojskowego klubu Dukla Bańska Bystrzyca.

Pierwszego dnia zawodnicy rywalizowali w konkurencji drabiny hakowej na specjalnie w tym celu ustawionej na stadionie mobilnej wspinalni. Po rozegraniu porannych eliminacji, w godzinach popołudniowych odbyła się ceremonia otwarcia, a symboliczny znicz Mistrzostw zapalił – Matej Tóth, mistrz olimpijski w chodzie sportowym na 50 km z Rio de Janeiro z 2016 r. Następnie przeprowadzone zostały półfinały i finały „hakówki”, a najlepszych zawodników obserwowali i dopingowali znamienici goście, na czele z Panią Denisą Sakovą, Minister Spraw Wewnętrznych Słowacji oraz gen. Aleksander Nejedlý, Komendant Główny Straży Pożarnej Słowacji. Drugiego dnia rozegrany został pożarniczy tor przeszkód 100 m. Bezkonkurencyjny w obydwu indywidualnych konkurencjach okazał się Władimir Sidorenko (Rosja), który ustanowił nowy rekord świata w dwuboju pożarniczym – 27,61 s (12,65 s i 14,96 s). Indywidualnie najlepszy wynik z spośród polskich zawodników osiągnął Przemysław Żydaczek, który ze świetnym wynikiem 16,27 s w pożarniczym torze przeszkód, zajął jednak dopiero 27 miejsce. Dużym powodem do satysfakcji jest niewątpliwie nowy rekord Polski, ustanowiony przez reprezentację Państwowej Straży Pożarnej w drabinie hakowej – 88,60 s.

Kolejną konkurencją, rozegraną na stadionie Dukli była sztafeta pożarnicza 4x100 m. Nasi zawodnicy pobiegli na przyzwoitym poziomie, osiągając 7 czas dnia – 59,21 s. Klasę tego dnia pokazali Rosjanie, mijając metę z nowym rekordem świata – 52,92 s.

Zwieńczeniem wielodniowych zmagań była kończąca Mistrzostwa konkurencja – ćwiczenie bojowe. Tak jak to już wielokrotnie bywało, również na krajowej arenie, „bojówka” namieszała w klasyfikacji generalnej. Zwycięsko z tego boju wyszli nasi południowi sąsiedzi. Najlepiej zaprezentowali się tego dnia Słowacy, którzy zdecydowanie zwyciężyli z czasem 25,24 s, a do rekordu świata zabrakło im jedynie 0,10 s. Klasyfikację generalną wygrali z kolei Czesi, którzy wykorzystali potknięcia odwiecznych rywali – Białorusinów, Ukraińców, a zwłaszcza Rosjan, którzy przez fatalną „bojówkę” spadli poza podium.

Nasi reprezentanci zajęli tego dnia wysokie 5 miejsce z czasem 29,05. Należą im się duże brawa za walkę do samego końca i jedynie żal straconej szansy na medal w ćwiczeniu bojowym. Mimo tego w klasyfikacji generalnej zajęliśmy 7 miejsce, które pokazuje naszą aktualną siłę w światowym rankingu.

Podczas oficjalnej ceremonii zakończenia, najlepszych zawodników i zawodniczki nagradzała m.in. Anastaija Kuzmina, 3-krotna mistrzyni olimpijska w biathlonie, która tak jak i otwierający zawody chodziarz Matej Tóth, to zawodnicy miejscowego klubu Dukla Bańska Bystrzyca.

Oprócz naszej męskiej drużyny, mieliśmy również w Mistrzostwach inny polski akcent. W międzynarodowym składzie komisji sędziowskiej znalazł się mł. bryg. Szymon Ławecki, który przewodniczył składowi oceniającemu pożarniczy tor przeszkód 100 m.

Jubileuszowe 15. Mistrzostwa Świata zaplanowane zostały za rok w Saratowie (Rosja).

© 2018 Super-Polska.pl stat4u