„Szatan nie zwycięży” Uroczystości u ojców bernardynów w Radecznicy.

Autor: Lubelski UW 2019-05-10 09:03:07
8 maja był szczególnym dniem dla Sanktuarium w Radecznicy. To 355 rocznica objawień św. Antoniego. Historia objawień rozpoczęła się w 1664 roku. Wtedy po raz pierwszy w historii Polski objawił się św. Antoni. Ukazał się na Łysej Górze, u stóp której leży wieś Radecznica. Świętego ujrzał ubogi mieszkaniec. Utrzymuje się, że otrzymał on łaskę rozmowy ze świętym, który wyrażał życzenie, aby na Łysej Górze powstała świątynia. Objawienia się powtarzały. Początkowo na miejscu objawień stanął krzyż. Później na górze objawień wzniesiono drewnianą kaplicę i mały klasztor. Dzięki pracy bernardynów sława św. Antoniego z radecznickiego sanktuarium stale rosła, a góra objawień stała się miejscem coraz liczniejszych pielgrzymek.
To też dzień, w którym dziękowano za powrót z wygnania po powstaniu styczniowym w 1869 roku ojców bernardynów do tego klasztoru. Pierwszym był o. Metody Sikora, a później - dokładnie 100 lat temu - przyszli ze Lwowa kolejni ojcowie i bracia zakonni. W roku 1869 władze zaborcze zamknęły klasztor. Sanktuarium nie funkcjonowało przez 50 lat. W uroczystościach w Radecznicy uczestniczyli: pasterz diecezji ks. bp Marian Rojek, kapłani diecezjalni, ojcowie i bracia z klasztorów, którzy pochodzą z tamtych stron, tercjarze franciszkańscy z Archidiecezji Lubelskiej. Wieczorną Eucharystię odprawił i kazanie wygłosił ks. abp Mieczysław Mokrzycki.

© 2018 Super-Polska.pl stat4u