Dyżurny został powiadomiony przez zgłaszającą o trzymaniu wiadomości sms, z której wynikało, że były mąż zamierza targnąć się na swoje życie. Funkcjonariusze natychmiast podjęli czynności mające na celu ustalenie miejsca, w którym może przebywać mężczyzna.

Zweryfikowano, że desperat może znajdować się w jednej z miejscowości na terenie gminy Miękinia. Skierowany na miejsce patrol w wyniku sprawdzania terenu późnym wieczorem, ujawnił stojący w zaroślach z wygaszonymi światłami samochód należący do 39-latka.

Uwagę funkcjonariuszy zwróciła plastikowa rura, której jedna strona podłączona była do tłumika, a druga włożona poprzez uchylone okno do wnętrza pojazdu, które całkowicie było już zadymione.

W środku policjanci zauważyli siedzącego na miejscu kierowcy mężczyznę, który nie dawał oznak życia. Próbowali otworzyć drzwi. Te jednak były zamknięte. W celu ratowania życia i zdrowia natychmiast wybili szybę samochodu, otworzyli drzwi i wyciągnęli mężczyznę na zewnątrz.

39-latek był nieprzytomny. Funkcjonariusze niezwłocznie przystąpili do udzielania pierwszej pomocy poszkodowanemu, powiadamiając jednocześnie pogotowie ratunkowe. Mężczyzna po chwili odzyskał przytomność, jednak wykazywał objawy zatrucia.

Do czasu przyjazdu pogotowia funkcjonariusze monitorowali stan mężczyzny, który następnie został zabrany do szpitala.