Pożar w Biebrzańskim Parku Narodowym -
W dniu dzisiejszym kontynuowane były patrole na odcinku pogorzeliska Grzędy-Kuligi pod kątem występowania nowych zarzewi pożaru i ewentualne ich dogaszanie
Pewne ogniska pożaru występowały na wschodnim skraju obszarze Lasku Wroceńskiego. Obszar rozpoznawany był zarówno z powietrza przy użyciu śmigłowca policyjnego oraz dronów Państwowej Straży Pożarnej. Zidentyfikowane rozgrzane punkty występujące na pożarzysku były przelewane wodą oraz przy użyciu dwóch śmigłowców gaśniczych z Lasów Państwowych wspomagających działania dogaszające prowadzone przez strażaków z ziemi. Śmigłowce gaśnicze naprowadzane były przez śmigłowiec policyjny z transmisją zdalną obrazu podczerwieni. Został także ustawiony drugi most przez rzekę co zwiększyło intensywność wymiany ludzi i sprzętu gaśniczego. Ok. 20.00 przy użyciu helikoptera policyjnego zostały wykonane zdjęcia pogorzeliska w podczerwieni. Podobne zdjęcia zostaną wykonane także jutro ok. godz. 9.00. W nocy planowany jest dalszy nadzór nad pogorzeliskiem i dogaszanie tlących się potencjalnych zarzewi pożaru.
W działaniach gaśniczych było zaangażowanych 56 zastępów straży pożarnej, 326 ratowników i 50 żołnierzy Wojsk Obrony Terytorialnej.
Zgodnie z danymi obrazowania satelitarnego powierzchnia obszaru objętego pożarem wyniosła 5280 ha.