Prezydent spotkał się ze strażakami OSP i mieszkańcami w Szeligach

Autor: Warmińsko-Mazurski UW 2020-07-08 08:50:51

Ochotnicze straże pożarne mają wielkie znaczenie dla naszej ojczyzny; podtrzymują tradycję, budują wspólnotę i społeczeństwo obywatelskie, a także kształtują w człowieku to, co dobre i szlachetne - powiedział na spotkaniu z ochotnikami w Szeligach k. Ełku prezydent Andrzej Duda. W spotkaniu uczestniczył również Artur Chojecki, wojewoda warmińsko-mazurski

Prezydent wskazywał, że służba w ochotniczej straży pożarnej jest często tradycją przekazywaną z pokolenia na pokolenie.

- To jest uczenie naszych dzieci, naszej młodzieży tego, że drugi człowiek jest ważny, że należy na bliźniego i na jego sprawy zwracać uwagę. Że niesienie pomocy i zwracanie uwagi na drugiego człowieka jest czymś niezwykle szlachetnym, czymś, co jest w życiu ważne, czymś, co czyni człowieka lepszym, czymś, co warto realizować - mówił, dziękując ochotnikom.

- Są takie dwa elementy na terenach mniejszych miast i terenach wiejskich życia obywatelskiego, które mają swoją niezwykłą wartość. One były kiedyś typowo męskie albo typowo kobiece, dzisiaj to się pozmieniało. Chyba dobrze, że w kołach gospodyń wiejskich są dzisiaj panowie, którzy pomagają, a w ochotniczej straży pożarnej jest też coraz więcej dziewcząt, coraz więcej pań - podkreślił prezydent.

Zaznaczył, że zarówno jedna, jak i druga forma organizowania się - koła gospodyń wiejskich oraz ochotnicze straże pożarne - ma wielkie znaczenie dla naszej ojczyzny. Jak mówił, podtrzymują one tradycje, budują wspólnotę i społeczeństwo obywatelskie, a także kształtują w człowieku to, co dobre i szlachetne.

Polityka prospołeczna

Prezydent na spotkaniu z mieszkańcami wyraził nadzieję, że z zaproponowanego przez niego bonu turystycznego, Polacy będą mogli skorzystać od końca lipca; zaznaczył, że bon ma być wsparciem dla branży turystycznej i będzie można go wykorzystać do końca 2021 r.

Andrzej Duda zaznaczył, że chce kontynuować w kolejnej kadencji politykę skupioną na podwyższaniu jakości życia Polaków.

- Chcę przede wszystkim prowadzić taką politykę, która nazwałbym polityką sensytywną, polityką wyczuloną, aby realizowane były przede wszystkim potrzeby - mówił.

Wskazywał, że w Polsce była potrzeba tworzenia nowych miejsc pracy, potrzeba wzrostu wynagrodzeń i uposażeń dla seniorów.

© 2018 Super-Polska.pl stat4u