DZIELNICOWA ZATRZYMAŁA PO POŚCIGU SPRAWCĘ KOLIZJI. MĘŻCZYZNA BYŁ NIETRZEŹWY

Autor: MSWiA/mł. asp. Przemysław Ratajczyk 2021-01-14 10:08:52

W Lubinie na ul. Budziszyńskiej doszło do kolizji drogowej, której sprawca zbiegł z miejsca zdarzenia. Mężczyzna porzucił samochód i uciekał pieszo, jednak szybko został zatrzymany przez dzielnicową, która w pobliżu wykonywała czynności służbowe. Gdy policjantka zauważyła oddalającego się z miejsca zdarzenia 42-latka, natychmiast ruszyła za nim i po krótkim pościgu zatrzymała go. Badanie stanu trzeźwości wykazało, że uciekinier miał dwa promile alkoholu w organizmie.

Na jednej z ulic Lubina kierujący samochodem osobowym marki Mercedes spowodował kolizję drogową z dwoma innymi pojazdami. Sprawca zdarzenia chcąc uniknąć odpowiedzialności, porzucił swój pojazd i zaczął uciekać pieszo.

O całym zajściu poinformowano oficera dyżurnego lubińskiej komendy powiatowej, który natychmiast przekazał drogą radiową komunikat o uciekinierze do innych patroli będących w służbie.

W tym czasie lubińska dzielnicowa wykonywała czynności służbowe w pobliżu miejsca, gdzie doszło do kolizji. Przejeżdżając ulicą Budziszyńską, zauważyła uciekającego mężczyznę, który odpowiadał rysopisowi sprawcy zdarzenia drogowego, który podał dyżurny. Policjantka natychmiast wybiegła z radiowozu i podjęła za nim pościg. Po kilkunastu metrach mężczyzna był już w jej rękach. Okazało się, że 42 letni mieszkaniec Lubina był pod wpływem alkoholu. Badanie jego stanu trzeźwości wykazało, że miał w organizmie 2 promile alkoholu.

Nieodpowiedzialny kierujący stracił już swoje prawo jazdy i będzie teraz odpowiadał za jazdę w stanie nietrzeźwości, za co może mu grozić kara do 2 lat więzienia. Nie uniknie również odpowiedzialności za wykroczenia w ruchu drogowym.

Jazda pod wpływem alkoholu to jaskrawy przykład braku wyobraźni i odpowiedzialności za swoje postępowanie. Nawet niewielka dawka tej substancji osłabia koncentrację i opóźnia refleks. Policjanci codziennie eliminują z ruchu kierowców, którzy zdecydowali się na jazdę „na podwójnym gazie”. Tacy ludzie często nie zdają sobie sprawy, że w takim stanie są realnym zagrożeniem na drodze i to nie tylko dla samych siebie, ale przede wszystkim dla innych uczestników ruchu.

Pamiętajmy również, że skuteczność stróży prawa w zatrzymywaniu nietrzeźwych kierowców w znacznej mierze zależy od postawy obywateli. Bezpieczeństwo publiczne to nasza wspólna sprawa. Nie bójmy się zareagować. Wystarczy zadzwonić na nr 112. Pozwoli to nie tylko na zminimalizowanie szkód, jakie może spowodować pijany kierowca, ale dzięki temu sprawca poniesie konsekwencje swoich czynów.

© 2018 Super-Polska.pl stat4u