Jak zapewnić dzieciom bezpieczne wakacje?
Obecna epidemia demoluje nie tylko światową ochronę zdrowia i gospodarkę ale uderzy również potężnie w turystykę i wypoczynek. W Polsce niestety też!
Do tej pory miliony Polaków zamiast odpoczywać w kraju wyjeżdżały na wymarzone wakacje do egotycznych i ciepłych krajów. Bardzo oblegane kierunki wyjazdów to Egipt, Hiszpania, Grecja czy Włochy. Ceny były przystępne a pogoda gwarantowana. Ten rok demoluje wszystko. Pomijając aspekt ekonomiczny związany z przewidywanym bankructwem wielu firm i gwałtownym wzrostem bezrobocia to nawet najbogatsi Polacy będą raczej unikać kurortów w tych krajach. Jeżeli ktoś ma prywatną wyspę na oceanie to nie musi się martwić o miejsce letniego odpoczynku. Ale jeżeli ktoś odkładał pieniądze na egotyczny wyjazd i mieszka w wielkim mieście do tego w blokowisku , to co ma zrobić? Jak zapewnić dzieciom bezpieczne wakacje? Bo latem w tym roku mają być afrykańskie upały.
W dobie dzisiejszej epidemii hotele, pensjonaty czy nawet pola namiotowe mogą budzić obawy czy ktoś nie przywiezie ze sobą wirusa i nie zarazi wypoczywających sąsiadów. Każdy rozsądny rodzic będzie szukał w tym roku miejsc niezbyt obleganych przez rzesze turystów. Zamiast Sopotu , Międzyzdrojów, Ustki, Władysławowa czy Helu może to być Ostrowo, Sasino-Stilo, Gąski, Grzybowo czy Międzywodzie.
Jednym z rozsądniejszych rozwiązań wydaje się też dzierżawa lub zakup niedrogiej działki gdzieś na morzem lub jeziorem. Nawet jeżeli jest to działka rolna bez możliwości budowy domku letniskowego , to można przecież postawić domek holenderski, przyczepę kempingową a w ostatecznośći namiot. Do łask może wrócić rodzinne biwakowanie przy ognisku, na łonie natury gdzieś w ustronnym , zielonym i spokojnym miejscu zapewniajacym dzieciom nie tylko zdrowie ale też i bezpieczeństwo. Najlepiej na własnej działce.
Pracownik jednej z nadmorskich agencji nieruchomości który reklamuje oferty działek na www.anf.pl twierdzi ,że popyt na tanie nadmorskie działki był duży już w ubiegłym roku. Po wielu latach zastoju na tym segmencie rynku, Polacy odkryli walory takich działek które służą nie tylko do wypoczynku i rekreacji ale są też doskonałą inwestycją kapitałową. Jak się szacuje , działki takie mogą zdrożeć nawet o 300% w ciągu pięciu lat.
Czy faktycznie mimo obecnego kryzysu będzie to najlepsze rozwiązanie dla wielu polskich rodzin? Czas oraz wolny rynek pokaże!