W sobotę 21 maja w Kruszwicy i Golubiu-Dobrzyniu odbyły się pikniki wojskowe pod hasłem „Wstąp do dobrowolnej zasadniczej służby wojskowej”. W całym kraju do wstąpienia w szeregi armii zachęcano na 32 takich imprezach.

W Kruszwicy obecny był współorganizator pikników w regionie, wojewoda Mikołaj Bogdanowicz, który mówił o tym, że Polska potrzebuje silnej armii.

Jeszcze kilka miesięcy temu nie wyobrażaliśmy sobie, że coś może zagrażać Europie i wydawało się, że ta nasza trudna historia nie może się powtórzyć. Wydarzenia po 24 lutego sprawiają jednak, że musimy na to wszystko spojrzeć inaczej. Polsce potrzebna jest silna armia i właśnie dlatego pojawiła się inicjatywa, aby młodzi Polacy decydowali się na wstąpienie do służby wojskowej 

– powiedział wojewoda.

Podczas sobotnich pikników można było obejrzeć nowoczesny sprzęt wojskowy, którym dysponują jednostki z naszego województwa. Nie zabrakło też występów artystycznych, w tym m.in. Orkiestry Wojskowej z Torunia.

Punty rekrutacyjne, w których można było nie tylko uzyskać szczegółowe informacje dotyczące dobrowolnej zasadniczej służby wojskowej, ale także wstąpić do armii, utworzone były nie tylko w Kruszwicy i Golubiu-Dobrzyniu. Funkcjonowały one także w: Nakle nad Notecią, Brodnicy, Świeciu, Aleksandrowie Kujawskim i Włocławku.

W całym kraju było 70 punktów rekrutacyjnych. Jak poinformował minister obrony narodowej Mariusz Błaszczak, cieszyły się dużym zainteresowaniem. Tylko w sobotę do dobrowolnej zasadniczej służby wojskowej zgłosiło się 1600 osób. Szef MON podkreślił, że to dopiero początek naboru i do końca roku na chętnych kandydatów czeka 15 tys. miejsc.