Niebiesko-żółty balsam dla zdrowia psychicznego/Wywiad z Julią Celban/

Autor: mat. prasowe UŚl 2022-06-05 09:35:13

Doświadczenie wojny, konieczność opuszczenia miejsca zamieszkania oraz kontakt ze śmiercią są traumatyzujące nie tylko dla ofiar bezpośrednich, ale również dla osób, które śledzą doniesienia medialne na ten temat lub mają kontakt z osobami doświadczającymi bezpośrednich skutków wojny. Z problemami wynikającymi z tragicznych wydarzeń w Ukrainie muszą się zmierzyć również dzieci i młodzież oraz opiekujący się nimi nauczyciele. Aby ułatwić im oswajanie tematyki wojny i radzenie sobie z nią studenci Psychologii Uniwersytetu Śląskiego przygotowali serię 4 poradników, przeznaczonych dla uczniów w różnym wieku i ich nauczycieli. O ich zawartości, powodach powstania oraz radzeniu sobie w trudnych sytuacjach rozmawiam z Panią Julią Celban, współautorką jednego z poradników.

Patrycja Szostok-Nowacka: Jak to się stało, że studenci psychologii postanowili opracować poradniki?

Julia Celban: Pomysł powstał na zajęciach z metodyki pracy nauczyciela psychologa, realizowanych w ramach bloku kształcenia nauczycielskiego. Profesor Elżbieta Turska i Profesor Joanna Mateusiak poddały pod dyskusję możliwość przygotowania tego typu materiałów w ramach zaliczenia zajęć. Pomysł na tyle nam się spodobał, że nie tylko zdecydowaliśmy się to zrobić, ale nawet rozszerzyliśmy pierwotną koncepcję i przygotowaliśmy aż cztery poradniki.

Patrycja Szostok-Nowacka: Wiem, że te opracowania zawierają solidną dawkę wiedzy psychologicznej, ale również szereg ćwiczeń. Dla kogo one właściwie są przeznaczone?

Julia Celban: Początkowo myśleliśmy, że opracowujemy poradniki dla dzieci z Ukrainy, uzupełniając je o solidną wiedzę rozszerzyliśmy grupę docelową o nauczycieli i wychowawców. Obserwując reakcje dzieci na wydarzenia w Ukrainie dochodzimy jednak do wniosku, że również polskie dzieci bardzo potrzebują wsparcia w radzeniu sobie z tą trudną sytuacją. Ostatecznie więc są to podręczniki dla szkół i przedszkoli, mogą posłużyć zarówno dzieciom i młodzieży, jak i uczniom i wychowankom.

Patrycja Szostok-Nowacka: Wiem, że jesteście studentami psychologii. Na pewno macie dobre podstawy merytoryczne do przygotowania takich narzędzi, jednak musieliście korzystać z jakichś źródeł?

Julia Celban: Oczywiście. To była dość żmudna praca, ale materiał dostarczyli nam sami nasi wykładowcy w trakcie dotychczasowych zajęć. Opieraliśmy się na wiedzy z zakresu psychologii rozwojowej, aby wiedzieć, jaka jest specyfika poszczególnych grup wiekowych, dla których te poradniki powstały. Wykorzystaliśmy „antykryzysową apteczkę” przygotowaną przez dr Annę Pyszkowską, scenariusz radzenia sobie z dyskryminacją opracowany przez dr. Agnieszkę Skorupę i dr. Michała Brola, książkę dr Jagody Różyckiej „Dobre zdrowie. Zdrowie z perspektywy psychologii pozytywnej” czy materiały udostępnione przez mgr. Macieja Andrzeja Maciejewskiego. Myślę, że same studia dobrze przygotowały nas do tego zadania. Oprócz tego, korzystaliśmy z innych pozycji literatury i z Internetu, wszystkie źródła są podane w naszych poradnikach.

Patrycja Szostok-Nowacka: Czy sucha wiedza wystarczy, aby umieć ją zastosować do konkretnej sytuacji kryzysowej? Doświadczenie wojny i kontakt z uchodźcami to dla nas nowe doświadczenie.

Julia Celban: Zapewne, doświadczenie praktyczne również jest przydatne. Ja sama pracuję jako wolontariuszka z dziećmi, udzielałam się również w pomocy uchodźcom z Ukrainy w ramach wolontariatu w Caritas. Mam przyjemność gościć w moim mieszkaniu parę uchodźców z Ukrainy. Mogę powiedzieć, że znam sytuację nie tylko od strony teoretycznej. Pomagając uchodźcom miałam niejednokrotnie wrażenie, że robiąc proste rzeczy, jak dostarczanie ubrań, jedzenia czy udzielając dachu nad głową, spełniamy z naddatkiem oczekiwania naszych gości z Ukrainy. Oni nie wymagają wiele, chcą być samodzielni, odnaleźć się w nowej rzeczywistości. Jednak spodziewam się, że wsparcie w poradzeniu sobie z psychologicznymi skutkami doświadczeń wojennych może być konieczne, przynajmniej dla niektórych. Potrzebują go również dzieci polskie.

Patrycja Szostok-Nowacka: Skoro o tym mowa – jak sobie radzą uchodźcy z Ukrainy? Czy w ogóle można sobie poradzić, funkcjonować normalnie, kiedy musiało się opuścić własny dom, zamieszkać w obcym kraju, być zależnym od pomocy innych a na dodatek nie wiedząc, czy kiedykolwiek wróci się do siebie?

Julia Celban: To trudne, jednak wielu osobom się udaje. Myślę, że najważniejsza w radzeniu sobie z traumą jest w ich przypadku swego rodzaju rutyna. Pozostawienie sobie choć namiastki dawnych czynności, przyzwyczajeń. Wielu Polaków dziwi się na przykład, że kobiety z Ukrainy mimo ciężkiej sytuacji nadal dbają o siebie, mają wypielęgnowane paznokcie itd. A przecież to jedyne, co im pozostało z dawnych nawyków! Starają się też jak najszybciej stanąć na własnych nogach, znaleźć zajęcie, żyć w miarę możliwości jak najnormalniej. Dlatego często wręcz odmawiają pomocy, chcą być samodzielni.

Patrycja Szostok-Nowacka: Mimo wszystko, nie jest nam łatwo ich zrozumieć. Często nie wyglądają na zabiedzonych, nieszczęśliwych, mają drogie ubrania, są dumni…

Julia Celban: Jak w przypadku wszystkich stereotypów, tutaj też najlepszym sposobem na zlikwidowanie granicy my-oni jest kontakt. Spotykając się z nimi, rozmawiając, współpracując uczymy się ich, widzimy w nich po prostu ludzi. To pomaga.

Patrycja Szostok-Nowacka: Mieszka Pani z parą z Ukrainy. Czy to doświadczenie pomogło Pani w opracowaniu podręcznika?

Julia Celban: Jak najbardziej. Chodzi nie tylko o poznanie ich perspektywy i możliwych problemów. Maryna, która mieszka ze mną, jest absolwentką filologii polskiej. Przetłumaczyła ćwiczenia z poradnika na język ukraiński. Dzięki temu mająca jeszcze problemy z naszym językiem młodzież będzie mogła korzystać z nich samodzielnie.

Patrycja Szostok-Nowacka: Co więc znajdziemy w tych poradnikach? W czym mogą pomóc?

Julia Celban: To narzędzia ułatwiające psychoedukację w różnych grupach wiekowych. Zawierają wiedzę z zakresu psychologii rozwojowej oraz pomagającą zrozumieć doświadczenie wojny, traumy a także żałoby i sposobów jej przechodzenia. Zawarliśmy też informacje na temat PTSD (stresu pourazowego). Najważniejsze jednak są chyba zaproponowane w nich ćwiczenia, które mogą stanowić element zajęć z uczniami, zawierające proste instrukcje ich przeprowadzenia w poszczególnych typach szkół.

Patrycja Szostok-Nowacka: Bardzo dziękuję za rozmowę i, oczywiście, za poradniki. Zachęcam do skorzystania z nich:

Poradnik dla nauczycieli przedszkola

Poradnik dla nauczycieli i młodzieży

Poradnik dla nauczycieli klas 1-4

Poradnik dla nauczycieli klas 5-8

© 2018 Super-Polska.pl stat4u