Rok Polskich Olimpijczyków. 100-lecie pierwszego medalu olimpijskiego dla Polski

Autor: mat prasowe Sejm R.P. 2024-07-27 10:01:34

27 lipca 1924 r. zapisał się jako szczególnie ważny dzień w historii polskiego sportu. Na VIII Letnich Igrzyskach Olimpijskich w Paryżu drużyna kolarzy torowych w składzie: Józef Lange, Jan Łazarski, Tomasz Stankiewicz i Franciszek Szymczyk wywalczyła pierwszy w dziejach naszego kraju medal olimpijski. W wyścigu na dochodzenie na 4000 m Polacy sięgnęli po srebro, ulegając tylko reprezentantom Włoch.

W związku z 100. rocznicą zdobycia pierwszego medalu olimpijskiego dla Polski, w uznaniu zasług i wyjątkowego znaczenia występów naszych sportowców na igrzyskach, rok 2024 został ogłoszony przez Sejm Rokiem Polskich Olimpijczyków.

Posłowie w sejmowej uchwale z 28 lipca 2023 r. przytoczyli wspomnienia jednego z kolarzy ze „srebrnej” drużyny. Jak relacjonował Franciszek Szymczyk, polscy torowcy jechali „nadzwyczaj dobrze, szybko, płynnie i bez strat”, ale w pewnym momencie doszło do dramatu. „Świetnie usposobiony Lange prowadzi bardzo szybko całe okrążenie i oddaje zmianę Stankiewiczowi, oczywiście pod wiatr. Tomasz wjeżdżając na prostą, prawie stanął. Nie spodziewając się tego Łazarski znalazł się po lewej stronie i nie może go wyminąć. Mijam więc obu, prowadzę prawie 3/4 okrążenia i oddaję zmianę Langemu. Na tym nieporozumieniu straciliśmy kilkanaście bezcennych sekund i dalej już we trójkę, gdyż Tomasz się oderwał – kończyliśmy wyścig” – opowiadał Szymczyk.

Na konto polskiej reprezentacji olimpijskiej w Paryżu w tym samym dniu kilkadziesiąt minut później trafił kolejny krążek. W konkursie skoków w jeździectwie brązowy medal zdobył Adam Królikiewicz na koniu Picador.

Jak przypomniano w uchwale Sejmu, pierwsze olimpijskie złoto dla Polski wywalczyła 31 lipca 1928 r. na letnich igrzyskach w Amsterdamie Halina Konopacka, która w rzucie dyskiem ustanowiła rekord świata.

„Od rana padał deszcz. Oślizgły dysk, miękkie koło, zimno, wiatr to niedobre prognostyki. Jedyne moje atuty – to dobre poczucie, gaz  i szalona chęć zwycięstwa – chęć zwycięstwa tak wielka, że prawie pewność. (…) Z szatni przez długi tunel wychodzę na boisko. Dopiero teraz widzę przytłaczającą potęgę stadjonu. (…) Z trudem odnajduję biało-czerwone chorągiewki na trybunach (…). Jestem ogromnie podniecona. Moja mała biało-czerwona chorągiewka z boiska musi wyrosnąć w wielki sztandar i zawisnąć na najwyższym maszcie” – tak Konopacka wspominała ten historyczny dzień.

Z kolei w zimowych igrzyskach, jak wskazano w uchwale Sejmu, pierwszy olimpijski medal dla Polski zawdzięczamy Franciszkowi Gąsienicy-Groniowi. Ten wszechstronny sportowiec w 1956 r. we włoskiej Cortinie d’Ampezzo był trzeci w kombinacji norweskiej. „Oprócz medalu organizatorzy igrzysk sprezentowali mu też wieczne pióro, a trenerzy zabrali w nagrodę do kina na western. Po powrocie do kraju Gąsienica-Groń otrzymał talon na motocykl WFM” – napisali posłowie w dokumencie.

Na pierwszy polski złoty medal zimowych igrzysk olimpijskich czekaliśmy do 1972 r. Wtedy to w Sapporo, jak przypomniano w uchwale, skoczek narciarski Wojciech Fortuna oddał fenomenalny skok w pierwszej serii na odległość 111 m.

„Ręce same mi pofrunęły w górę i zaczęły klaskać. Cieszyłem się bardzo, zakręciłem, wyhamowałem i nagle przestałem rozumieć sytuację. Co jest? Dlaczego nie słyszę żadnych braw? Przecież na stadionie jest 50 tys. ludzi. Patrzę, a wszyscy Japończycy robią zdjęcia. Po mojej lewej stronie była duża trybuna, z 10 tys. aparatów we mnie strzelało. Ukłoniłem się do tych ludzi, ich obiektywów i fleszów. I dopiero po chwili usłyszałem oklaski” – relacjonował Fortuna.

Dotychczas, nie licząc Paryża 2024, w 23 letnich i 24 zimowych igrzyskach olimpijskich wystąpiło w sumie 3012 zawodników z Polski. Łączny bilans medalowy reprezentantów naszego kraju to 321 krążków: 79 złotych, 96 srebrnych i 146 brązowych. W rozpoczętych oficjalnie 26 lipca letnich igrzyskach w stolicy Francji, które potrwają do 11 sierpnia, bierze udział 211 polskich sportowców. Ile medali zdobędą? Mamy nadzieję, że jak najwięcej, i że nieraz będziemy mogli oglądać Polaków na podium, a ich występy nad Sekwaną przejdą do historii.

© 2018 Super-Polska.pl stat4u