Uczestniczki dnia otwartego tylko dla dziewczyn, który odbył się na PG 7 kwietnia miały okazję nie tylko zapoznać się z ofertą edukacyjną uczelni, ale i z bliska przyjrzeć się jak działają wynalazki – także te skonstruowane samodzielnie przez studentów. Młodzi inżynierowie pokazali m.in. jak działa drukarka wzorów na kawowej piance i opowiedzieli o tym, jak przebiegała budowa meleksa (były także przejażdżki!). Zwiedzającym cały czas towarzyszył LEM – łazik marsjański.

Dziewczyny z zainteresowaniem odwiedzały stoiska informacyjne, na których czekał profesjonalny doradca zawodowy oraz reprezentantki kobiet zatrudnionych w przemyśle. Było też stoisko, na którym Chińczycy, studenci Wydziału Zarządzania i Ekonomii PG, uczyli jak zaparzyć prawdziwą chińską herbatę czy też pokazywali jak zapisać własne imię – oczywiście po chińsku. Dziewczyny próbowały również swoich sił klejąc most z makaronu, sprawdzały jak działa profesjonalny sprzęt geodezyjny albo „odpoczywały” na tzw. łóżku fakira.

Podwoje otworzyły także wydziały PG, które zaprezentowały sale wykładowe oraz laboratoria w tym m.in. LINTE 2, Inżynierii Biomedycznej, Zanurzonej Wizualizacji Przestrzennej (z pokazem 3D), Mikrobiologiczne, Technologii Betonu, Centrum Civitroniki a nawet nowoczesny basen modelowy.

Na PG przybyły głownie dziewczyny z regionu pomorskiego.

Obecnie na PG studiuje około 40 proc. kobiet. Najwięcej na wydziałach: Architektury i Chemicznym ­ – po 69 proc. Najmniej na wydziałach: Elektrotechniki i Automatyki (11 proc.) i Elektroniki, Telekomunikacji i Informatyki (18 proc .)