Lis do lasu, a owca do gospodarstwa, czyli kolejne interwencja straży miejskiej

Autor: www.poznan.pl 2016-06-12 08:27:38
Najczęściej strażnicy Eko Patrolu są wzywani do bezpańskich psów, rannych ptaków czy poszukujących żywności dzików. Jednak wezwania na ulicę Malwową i osiedle Zwycięstwa zdecydowanie należały do mniej typowych: w pierwszym przypadku funkcjonariusze ratowali małego lisa, w drugim - owcę.

O pomoc dla małego liska poprosili strażników pracownicy firmy mieszczącej się przy ul. Malwowej. Maluch dostał się na ich teren, był wystraszony i nie umiał wyjść na zewnątrz. To zresztą bez pomocy człowieka było bardzo trudne, ponieważ posesja jest ogrodzona betonowym płotem.

- Strażnikom udało się zwabić go jedzeniem do transportera na koty - opowiada Przemysław Piwecki, rzecznik prasowy straży miejskiej - a następnie, w porozumieniu z pracownikiem Centrum Zarządzania Kryzysowego, lisek został wypuszczony na terenach leśnych.

Zagubiona owca z kolei została zauważona w pobliżu ruchliwej Lechickiej - dostrzegli ją uczniowie Zespołu Szkół nr 7 z os. Zwycięstwa i zaalarmowali straż miejską, bo zwierzę w każdej chwili mogło wbiec na ruchliwą jezdnię.

- Wzorowa postawa uczniów Zespołu Szkół nr 7 z os. Zwycięstwa zapobiegła możliwej tragedii - uważa Przemysław Piwecki.- Uczniowie I klasy gimnazjalnej dobrze zdawali sobie sprawę z powagi sytuacji. Wtargnięcie zwierzęcia na tak ruchliwą jezdnię mogło spowodować tragiczny w skutkach wypadek. Dlatego, po zgłoszeniu interwencji, czekali na przyjazd patrolu i jednocześnie cały czas pilnowali, żeby owca nie wybiegła na jezdnię.

Jako pierwsi na miejsce interwencji przybyli strażnicy z referatu Północ, Karolina Raszewska i Rafał Ryś. Po kilku nieudanych próbach złapali wystraszoną owcę i przekazali ją Eko Patrolowi, który bezpiecznie przewiózł ją do gospodarstwa do gospodarstwa rolnego przy ul. Niżańskiej. Tam w ramach podpisanej umowy z Urzędem Miasta owca została otoczona fachową opieką.

Na tym jednak strażnicy z Piątkowa nie zakończyli swoich czynności, bo uznali, że trzeba szczególnie podziękować młodym ludziom, którzy uratowali wystraszone zwierzę.

- Udaliśmy się do Zespołu Szkół nr 7 na os. Zwycięstwa i przekazaliśmy dyrektorowi podziękowanie dla uczniów za ich wzorową postawę i prawidłowe zachowanie po zgłoszeniu interwencji - relacjonuje Karolina Raszewska, strażniczka z referatu Północ.

W minionym tygodniu strażnicy Eko Patrolu realizowali 195 interwencji. Co trzecie zgłoszenie dotyczyło zwierząt wymagających pomocy człowieka.

© 2018 Super-Polska.pl stat4u