Wiceminister Tomasz Zdzikot odsłonił tablicę upamiętniającą policjantów walczących z bolszewikami
Wydarzenie rozpoczęło się od Mszy Świętej w intencji Ojczyzny i jej Obrońców w kościele w Kuligowie nad Bugiem (gmina Dąbrówka w pow. wołomińskim).
- Ofiarna służba dla Ojczyzny to główny element etosu Policji Państwowej, z którego czerpie obecna Policja - powiedział przed odsłonięciem kamienia z tablicą upamiętniającą udział polskich policjantów w walkach z bolszewikami w 1920 roku w Kuligowie Tomasz Zdzikot, podsekretarz stanu w MSWiA.
Po odsłonięciu pomnika odbyła się inscenizacja historyczna „Huzarzy Śmierci w Kuligowie. W pogoni za bolszewikami”. Uczestnicy widowiska mogli także zapoznać się z nowoczesnym sprzętem policyjnym i strażackim. Do dyspozycji chętnych było mobilne miasteczko ruchu drogowego. Funkcjonariusze Biura Operacji Antyterrorystycznych przeprowadzili desant spadochronowy ze śmigłowca i demonstrowali swoje wyposażenie podczas specjalnego pokazu.
Huzarzy Śmierci, czyli Dywizjon Jazdy Ochotniczej to elitarna polska jednostka, która powstała 23 lipca 1920 roku w czasie wojny polsko-bolszewickiej. Po niedługim czasie do jednostki zaciągnęło się ok. 500 ochotników. Utworzono 2 szwadrony strzelców konnych i pluton ciężkich karabinów maszynowych. Swój chrzest bojowy dywizjon Huzarów przeszedł niedaleko wsi Dzierzby, gdzie przeprowadził zwycięską szarżę na bolszewików. Wkrótce do Huzarów włączono Samodzielny Szwadron Policji Konnej, który zbierał się w Łodzi. 118 tworzących go funkcjonariuszy Policji Państwowej przedstawiało wysoką wartość bojową, ponieważ byli to przeważnie weterani I wojny światowej, którzy walczyli w armiach zaborców.