Minister Mariusz Błaszczak spotkał się z Polonią amerykańską w Nowym Jorku
Podczas spotkania minister przypomniał o konieczności kształtowania pozytywnej polityki historycznej, przypominając o symbolicznej dacie, w której odbywa sie spotkanie - 17 września. Szef MSWiA w towarzystwie byłej prezes instytutu Magdaleny Kapuścińskiej zapoznał się ze zbiorami archiwalnymi instytucji.
- Państwo mają wpływ na to, aby niezależnie od tego kto zostanie prezydentem USA, wojska NATO i USA stacjonowały w Polsce - podkreślił podczas spotkania minister Mariusz Błaszczak.
Instytut Piłsudskiego powstał w USA w 1943 roku z inicjatywy Komitetu Narodowego Amerykanów Polskiego Pochodzenia. Był kontynuacją założonego w 1923 roku Instytutu Badania Najnowszej Historii Polski, który w kilka miesięcy po śmierci Marszałka został w 1936 przemianowany na Instytut Józefa Piłsudskiego Poświęcony Badaniu Najnowszej Historii Polski. Wśród założycieli była grupa najbliższych współpracowników Marszałka, którzy w wyniku działań wojennych znaleźli się w Stanach Zjednoczonych. Instytut stał się depozytariuszem pochodzącego z Instytutu w Warszawie tzw. Archiwum Belwederskiego uratowanego z płonącej stolicy. Dokumenty dotyczyły między innymi wojny polsko-bolszewickiej, które w ten sposób uratowano przed ich przejęciem przez Sowietów. W związku z działalnością cenzury i niszczeniem dokumentacji dotyczącej historii Polski, archiwa Instytutu nabrały szczególnego znaczenia podczas niemieckiej okupacji i pod rządami komunistów po drugiej wojnie światowej.
W spotkaniu z szefem MSWiA oprócz przedstawicieli Instytutu Piłsudskiego wzięli udział także członkowie Polonijnej Rady Konsultacyjnej przy Konsulacie RP. Rada zrzesza obecnie 60 osób. Są to liderzy największych organizacji polonijnych działających w metropolii nowojorskiej i w całym okręgu konsularnym. W spotkaniu brali udział także członkowie Pulaski Association, które zrzesza przedstawicieli biznesu oraz organizacji zrzeszających policjantów polskiego pochodzenia i mediów.