Solidarność sprzeciwia się praktykom Auchan

Autor: www.solidarnosc.org.pl 2017-02-06 08:50:18
Pracownicy Auchan dostają do wypełnienia ankiety, w których muszą się przyznać, czy pobierają 500 zł na dziecko. Sieć chce wliczać świadczenie do dochodu rodziny przy podziale pieniędzy z funduszu socjalnego. W ocenie handlowej Solidarności takie postępowanie jest niezgodne z prawem

Ankieta w teorii jest dobrowolna. Jednak jak podkreśla Alfred Bujara, szef Krajowego Sekretariatu Banków, Handlu i Ubezpieczeń NSZZ Solidarność, do związku zgłaszają się pracownicy sieci, którzy twierdzą, że za odmowę jej wypełnienia przełożeni grozili im negatywnymi konsekwencjami, a nawet zwolnieniem z pracy. Sieć Auchan wydała komunikat, w którym twierdzi z kolei, że nieprawdą jest, iż ankiety o pobieraniu świadczeń z programu „Rodzina 500+” są zbierane od wszystkich pracowników i pod przymusem. – Pracownicy , którzy się do nas zgłaszają, mówią jednak zupełnie co innego – wskazuje Alfred Bujara.

Niezgodne z prawem Zdaniem handlowej Solidarności, branie pod uwagę świadczeń na dzieci z programu „Rodzina 500+” przy podziale środków przysługujących pracownikom z Zakładowego Funduszu Świadczeń Socjalnych jest sprzeczne z przepisami prawa. – Świadczenie wychowawcze uzyskiwane z programu „Rodzina 500+” jest nieopodatkowane i nie stanowi dochodu w myśl przepisów podatkowych. Nie jest ono również wliczane do dochodu przy ustalaniu prawa do świadczeń z pomocy społecznej. Za absolutnie niedopuszczalne uważamy więc próby odbierania świadczeń z Zakładowego Funduszu Świadczeń Socjalnych pracownikom korzystającym z programu „Rodzina 500+”. Takie postępowanie w naszej ocenie jest nie tylko niezgodne z prawem, ale również z podstawowymi normami moralnymi. Trudno bowiem inaczej określić pozbawianie pracowników należnych im świadczeń dlatego, że posiadają dzieci – czytamy w stanowisku handlowej „S” przyjętym 26 stycznia.

Ogromne wsparcie dla rodzin Jak wskazują związkowcy, rządowy program, z którego wypłacane są świadczenia rodzicielskie, ma szczególnie istotne znaczenie dla osób zatrudnionych w handlu wielkopowierzchniowym ze względu na bardzo niskie wynagrodzenia w tej branży. – Pracownicy handlu od lat należą do najgorzej opłacanych grup zawodowych w Polsce. Znaczna część z nich zalicza się do tzw. „biednych pracujących”, czyli osób, które pomimo pracy zarobkowej nie są w stanie zaspokoić podstawowych potrzeb swoich rodzin. Nagminną praktyką stosowaną przez sieci handlowe jest zatrudnianie pracowników na niepełny etat, co jeszcze bardziej ogranicza i tak niewielkie wynagrodzenia tych osób. Większość pracowników handlu wielkopowierzchniowego to kobiety, które łączą pracę zawodową z wychowaniem dzieci. Uruchomiony w ubiegłym roku rządowy program „Rodzina 500+” stanowi dla nich ogromne wsparcie – podkreślono w stanowisku.

© 2018 Super-Polska.pl stat4u