W konferencji prasowej w Centrum Edukacyjnym IPN „Przystanek Historia” w Warszawie, zapowiadającej imprezę uczestniczył w środę prezes Instytutu dr Jarosław Szarek, a także przedstawiciele organizatora biegu - Fundacji Wolność i Demokracja oraz partnerzy wydarzenia.

– To przedsięwzięcie ludzi młodych, którzy czerpią siłę z Żołnierzy Wyklętych. Dzisiejsza młodzież, tak wyczulona na hipokryzję, przyjęła ich jak swoich, bo byli autentyczni w swej walce – mówił Jarosław Szarek. – Wolność i niepodległość zawsze zwycięża, choć czasami trzeba za to zapłacić i na owoce walki czekać długo. Tamto pokolenie zapłaciło najwyższą cenę. Dziś na wartościach przez nich reprezentowanych nowa generacja buduje Polskę.

– Trudno oczekiwać, że każdy uczestnik biegu nauczy się historii Żołnierzy Wyklętych na pamięć. Jednak nawet to, że będzie znał ich twarze z koszulek, że dowie się więcej choćby o jednym z nich, wystarczy, by uświadomił sobie, że oni walczyli o niepodległą Polskę także dla nas – stwierdziła Barbara Konarska, rzecznik projektu „Tropem Wilczym”. – Niepamięć o Żołnierzach Wyklętych to zbrodnia.

Instytut Pamięci Narodowej wspiera imprezę od lat. W tym roku IPN przygotowuje m.in. materiały promujące wydarzenie, a naukowcy Instytutu zamierzają przekazać wiedzę o Wyklętych” żołnierzom amerykańskim uczestniczącym w biegach.

Uczestnicy imprezy jak co roku rywalizować będą m.in. na dystansie 1963 metrów – liczba ta nawiązuje do roku, w którym poległ z bronią w ręku sierż. Józef Franczak „Lalek”, uważany za ostatniego partyzanta podziemia antykomunistycznego. Bieg na niecałe dwa kilometry odbędzie się w każdym z miast-organizatorów; dodatkowo lokalni partnerzy uzupełnią programy o rywalizację na innych dystansach, a także towarzyszące jej rozmaite wydarzenia.

Tegoroczny bieg poświęcony pamięci Żołnierzom Wyklętym honorowym patronatem objęły Wojsko Polskie i Ministerstwo Obrony Narodowej. W ponad 40 miejscowościach odbędą się biegi garnizonowe, organizowane przez jednostki wojskowe z udziałem osób cywilnych. „Tropem Wilczym” pobiegną także żołnierze przebywający na misjach wojskowych w Iraku, Afganistanie, Kosowie, Kuwejcie oraz Bośni i Hercegowinie. Pamięć o polskim podziemiu niepodległościowym uczczą też żołnierze amerykańscy stacjonujący w Polsce – nasi sojusznicy wezmą udział w biegu organizowanym przez 35. Dywizjon Rakietowy Obrony Powietrznej w Skwierzynie.

Idea organizacji biegu zrodziła się w 2013 roku – w pierwszych zawodach, przygotowanych przez grupę pasjonatów w lesie w pobliżu Zalewu Zegrzyńskiego pod Warszawą, wzięło udział kilkadziesiąt osób. Rok później, dzięki wsparciu Fundacji „Wolność i Demokracja”, na starcie w stołecznym Parku Skaryszewskim stanęło już 1500 uczestników. Od 2015 roku wydarzenie ma charakter ogólnopolski – na stałe wpisało się w kalendarz imprez historycznych i sportowych.

Bieg Pamięci Żołnierzy Wyklętych „Tropem Wilczym” jest częścią obchodów Narodowego Dnia Pamięci Żołnierzy Wyklętych, ustanowionego w 2011 roku. Data tego święta państwowego nawiązuje do dnia egzekucji siedmiu działaczy IV Zarządu Głównego Zrzeszenia „Wolność i Niezawisłość”. Wszyscy zostali straceni 1 marca 1951 roku na mocy wyroku komunistycznego sądu w więzieniu mokotowskim w Warszawie.

W tym roku w biegu udział bierze także wojsko. -To 50 miast garnizonowych, które przyłączyły się do biegów lokalnych albo same je zorganizowały. „Ruszyła” też zagranica. Imprezy odbędą się m.in. w USA - w Nowym Jorku i Chicago, w Londynie, na Ukrainie i Litwie, ale również w Australii. Biorą w nim udział także żołnierze stacjonujący na naszych misjach zagranicznych w Afganistanie, Iraku, Bośni i Hercegowinie czy Kosowie. Do udziału w biegu zgłosili się też żołnierze amerykańscy, którzy są w Polsce.

Szczegółowe informacje o Biegu „Tropem Wilczym”, w tym także formularz rejestracyjny, zamieszczono na stronie internetowej www.tropemwilczym.pl.