Narodowy Dzień Pamięci Żołnierzy Wyklętych – chwała niezłomnym bohaterom!

Autor: mat. prasowe MS 2017-03-03 09:05:38
Z udziałem przedstawicieli najwyższych władz państwowych, w tym Prezydenta RP Andrzeja Dudy i Ministra Sprawiedliwości Prokuratora Generalnego Zbigniewa Ziobro, na terenie dawnego Aresztu Śledczego przy ul. Rakowieckiej w Warszawie, odbyły się uroczystości ku czci Żołnierzy Wyklętych.

Narodowy Dzień Pamięci Żołnierzy Wyklętych, obchodzony już po raz siódmy, jest dniem zwycięstwa tych, którzy odeszli w dramatycznych okolicznościach, poświęcając wszystko co najcenniejsze, swoje zdrowie i życie – rozpoczął uroczystość Zbigniew Ziobro.

Minister podkreślał konieczność przypominania prawdy o prawdziwych bohaterach. - Ta prawda powinna donośnie brzmieć i echem odbijać się od tych murów – mówił.

Przywołał śp. Prezydenta Lecha Kaczyńskiego, który z pietyzmem i oddaniem kultywował pamięć o bohaterach. - Podjął wielkie zadanie budowy Muzeum Powstania Warszawskiego i marzył o tym, aby pojawiła się inicjatywa powołania muzeum oddającego hołd Żołnierzom Wyklętym, a także pielęgnującego pamięć i prawdę o nich wśród przyszłych pokoleń Polaków – zaznaczył Zbigniew Ziobro.

Mit Żołnierzy Niezłomnych

Do śp. Lecha Kaczyńskiego odwołał się również Prezydent Andrzej Duda. - To miejsce, które w najbliższych latach stanie się muzeum Żołnierzy Wyklętych, a zarazem więźniów politycznych PRL, jest wielkim marzeniem dwóch ludzi, których już z nami nie ma, ale duchem są pośród nas: Lecha Kaczyńskiego i Janusza Kurtyki. Obaj nieśli mit Żołnierzy Niezłomnych, bohaterów drugiej konspiracji, podziemia niepodległościowego, mówiąc, że tym właśnie mitem musimy przełamać okowy komunizmu, którymi spowito nasze państwo i nasz naród przez lata sowieckiego zniewolenia – mówił Prezydent RP.

- Wierzę, że to muzeum jest i będzie znakiem chwały dla prawdziwych bohaterów i absolutnym piętnem dla zdrajców – dodał Andrzej Duda. Zaznaczył też, że dzięki upamiętnieniu Żołnierzy Wyklętych, wyniesieniu ich do panteonu bohaterów, będziemy budowali silną Ojczyznę, która po wsze czasy będzie niepodległa, suwerenna, wolna.

- Żołnierze Wyklęci powstali z mogił. Żołnierze wyklęci, katowani tu na Mokotowie, są teraz wśród nas na tym apelu. Jest z nami rotmistrz Pilecki, jest pułkownik Ciepliński, jest „Łupaszka”, jest generał Fieldorf. Oni są z nami. Oni zwyciężyli – mówił Jan Józef Kasprzyk, pełniący obowiązki Szefa Urzędu ds. Kombatantów i Osób Represjonowanych.

Symboliczne otwarcie

Odmówiono modlitwę za pomordowanych, a ceremonię zakończyło złożenie wieńców przed tablicą ku czci osób zamordowanych w czasach PRL w więzieniu przy ul. Rakowieckiej w Warszawie.

W uroczystościach brali udział przedstawiciele najwyższych władz państwowych – ministrowie, parlamentarzyści, szefowie urzędów i instytucji - Wojska Polskiego, Służby Więziennej, a także duchowni. Najważniejszymi uczestnikami byli jednak kombatanci – ostatni z żyjących Żołnierzy Niezłomnych. Nie mogło zabraknąć również rodzin i bliskich pomordowanych bohaterów. Wśród gości znalazła się między innymi Zofia Pilecka, córka rotmistrza Witolda Pileckiego, zamordowanego w mokotowskim więzieniu.

Przed głównymi uroczystościami Minister Sprawiedliwości Zbigniewa Ziobro i Sekretarz Stanu Patryk Jaki symbolicznie otworzyli bramę Aresztu Śledczego przy ul. Rakowieckiej w Warszawie. Z terenu dawnego Aresztu, gdzie powstaje Muzeum Żołnierzy Wyklętych i Więźniów Politycznych PRL, wyjechała ostatnia więźniarka.

Godność i honor

Uroczystości miały miejsce też pod tablicą pamiątkową umieszczoną na budynku Ministerstwa Sprawiedliwości. Tablica poświęcona jest osobom więzionym, torturowanym i zamęczonym przez Ministerstwo Bezpieczeństwa Publicznego, które miało tu w okresie stalinizmu swoją siedzibę, a w piwnicach znajdował się areszt.

Głos zabrali wicepremier Minister Kultury i Dziedzictwa Narodowego Piotr Gliński, Sekretarz Stanu w Ministerstwie Sprawiedliwości Michał Wójcik, poseł Ewa Tomaszewska, a także ksiądz prałat Józef Maj, kapelan środowisk niepodległościowych.

Premier Gliński przypomniał, że tablica powstała z inicjatywy śp. Lecha Kaczyńskiego, gdy był on ministrem sprawiedliwości. Wicepremier podkreślił także zaangażowanie polskiego państwa w upamiętnianie Żołnierzy Wyklętych.

- Po latach systemowego kłamstwa, Rzeczpospolita wreszcie honoruje swoich niezwykłych synów i córki, którzy w latach nadzwyczaj trudnych wyborów, wybrali godność i honor, bezkompromisowo broniąc fundamentalnych wartości, grzebanych w tamtym okresie przez władzę ludową – mówił Piotr Gliński.

- Upamiętniamy naszych rodaków, wielkich przodków, którzy walczyli o wolną i niepodległą Polskę, w której dziś możemy żyć i upowszechniać idee sprawiedliwości. Kierowali się trzema drogowskazami: Bóg, Honor i Ojczyzna. Byli ludźmi wielkiej wiary i wierzyli, że nadejdzie czas wielkiej Polski. I ta chwila nastąpiła po wielu latach – podkreślił minister Michał Wójcik.

Uczestnicy uroczystości przeszli również pod kamień z tablicą poświęconą Janowi Rodowiczowi „Anodzie”, by oddać hołd jego pamięci.

Pamięć o bohaterach

1 marca obchodzimy Narodowy Dzień Pamięci Żołnierzy Wyklętych, który został ustanowiony w 2011 roku przez Sejm RP z inicjatywy śp. Prezydenta Lecha Kaczyńskiego. Data 1 marca nawiązuje do tragicznych wydarzeń z 1951 roku, kiedy to wykonano wyroki śmierci na kierownictwie IV Zarządu Zrzeszenia Wolność i Niezawisłość. 1 marca 1951 roku w więzieniu przy ul. Rakowieckiej w Warszawie zamordowano Łukasza Cieplińskiego, Adama Lazarowicza, Mieczysława Kawalca, Józefa Rzepkę, Franciszka Błażeja, Józefa Batorego i Karola Chmiela.

W 66. rocznicę tych wydarzeń, czcimy pamięć bohaterów, a w dawnym więzieniu przy ul. Rakowieckiej powstaje, z inicjatywy Ministra Sprawiedliwości Zbigniewa Ziobro, Muzeum Żołnierzy Wyklętych i Więźniów Politycznych PRL.

© 2018 Super-Polska.pl stat4u