Problem opóźnień w realizacji S6 wynikał ze stanu, który odziedziczyliśmy po rządzie PO-PSL. Przed wyborami ogłoszono program budowy dróg krajowych i autostrad kosztujący około 200 miliardów złotych, przy czym zapewniono tylko 107 miliardów finansowania. Była to więc w istocie fikcja. – powiedział poseł Horała.

Dodatkowym problemem jest zablokowanie budowy fragmentu S6, Obwodnicy Metropolitalnej, przez skuteczne zaskarżenie decyzji środowiskowej przez wójta Kolbud. Groziło całkowite wstrzymanie prac.

Na szczęście, zgodnie z informacją przekazaną przez wiceministra infrastruktury Jerzego Szmita, rządowi udało się wygospodarować dodatkowe środki i w najbliższych tygodniach do realizacji skierowany zostanie pierwszy istotny odcinek S6, czyli większa część Trasy Kaszubskiej (od węzła Gdynia-Chwaszczyno do węzła Wejherowo-Bożepole).

Natomiast po ewentualnym rozwiązaniu problemu z decyzją środowiskową szansą na przyspieszoną realizację Obwodnicy Metropolitalnej, pomimo braku finansowania, byłaby budowa w systemie koncesyjnym. Trwają prawne i biznesowe analizy możliwości zastosowania takiego rozwiązania.

Znakomite wiadomości dotyczą zupełnie zaniedbanej przez Platformę budowy Obwodnicy Północnej Aglomeracji Trójmiejskiej. W najbliższych dniach minister infrastruktury podpisze decyzję o wytyczeniu zupełnie nowej drogi krajowej – Via Maris. Będzie ona zaczynała się na węźle obwodnicy Trójmiasta z ulicą Morską w Gdyni, następnie po śladzie OPAT-u zostanie wyprowadzona na północ, okrążając Rumię i Redę, by dalej odbić jeszcze dalej na północ aż do Władysławowa.

Via Maris w tej koncepcji całkowicie rozwiąże codzienne problemy komunikacyjne mieszkańców gdyńskiej Chyloni i Cisowej, oraz Rumii i Redy, znacząco ułatwi mieszkańcom całej Polski dojazd nad morze na wakacje, a jednocześnie będzie pierwszym i najistotniejszym krokiem w kierunku rozwiązania problemu z dojazdem do gdyńskiego portu – podsumował poseł Marcin Horała. Ta koncepcja była już przedmiotem prac Parlamentarnego Zespołu Przyjaciół Gdyni i Małego Trójmiasta Kaszubskiego, któremu przewodniczę. Cieszę się, że możemy ją już publicznie ogłosić. To historyczna szansa na rozwiązanie najważniejszego problemu komunikacyjnego naszych okolic.

Bardzo cieszymy się, że polski rząd dostrzega wreszcie potrzeby Gdyni – dodał radny Michał Bełbot. Mamy nadzieję, że prezydent Szczurek oraz jego partia lokalna dominująca w gdyńskim samorządzie, aktywnie włączą się, również finansowo, w przygotowanie i budowę Via Maris, tak aby powstała ona w wersji, przebiegu i standardzie maksymalnie korzystnym dla mieszkańców.