390 milinów złotych – to suma z budżetu państwa, po którą mogą „sięgnąć” opolskie samorządy, realizujące programy profilaktyki zdrowotnej. Programy samorządowe muszą jednak być zgodne z założeniami Narodowego Programu Zdrowia i priorytetami regionalnej polityki zdrowotnej. Tę zgodność – w ramach nowego zadania - od 2017 r. ocenia wojewoda.

Zdaniem Violetty Porowskiej, wicewojewody opolskiego zarówno gminy jak i powiaty są bardzo zainteresowane tworzeniem programów profilaktycznych, jednak samorządy mają kilka wątpliwości. – Które dotyczą interpretacji przepisów. Ponieważ tych pytań jest wiele, postanowiłam zorganizować spotkanie, na którym wyjaśnimy, w jaki sposób i na jakiej podstawie oceniane są przez nas wnioski – wyjaśnia wicewojewoda opolski. – Zależy nam, aby powstawały dobre programy. Żeby ich odbiorcą byli mieszkańcy naszego województwa. A opolskie gminy i powiaty mogły sięgnąć po jak najwięcej pieniędzy, tym bardziej, że cała pula nie została podzielona na województwa – dodaje.

Opolska regionalna polityka zdrowotna zawiera 14 priorytetów. Wśród nich m.in. opieka nad matką i dzieckiem, leczenia chorób układu krążenia, udarów, zwiększenie dostępności do opieki geriatrycznej, chorób nowotworowych i psychicznych. Od początku roku 2017 do 3 marca, wojewoda opolski wydał 7 opinii o zgodności samorządowych programów profilaktycznych ze zdrowotną polityką regionalną. Według ustaleń Komisji Europejskiej Polska zajmuje 32. miejsce, jeśli chodzi o ocenę zdrowotności społeczeństwa. - W ciągu roku przesunęliśmy się o dwie pozycje w górę, więc postęp jest, ale i tak nie ma się czym chwalić. A mając do dyspozycji 390 mln zł warto starać się o lepszą pozycję – komentuje Violetta Porowska.