Pamięć o Katyniu w Łodzi

Autor: Łódzki UW 2017-04-07 08:53:20
Apelem poległych, złożeniem kwiatów pod Pomnikiem Katyńskim oraz defiladą służb mundurowych uczczono w Łodzi 77. rocznicę zamordowania polskich żołnierzy w Kozielsku, Starobielsku i Ostaszkowie. Uroczystości poprzedziła msza święta, którą w kościele Matki Boskiej Zwycięskiej odprawił ksiądz biskup Adam Lepa.

– Opłakujemy dziś ofiary Zbrodni Katyńskiej. To byli jeńcy, a jeńców się nie morduje! Ale Sowieci nie mieli żadnych oporów natury moralnej – mówił w homilii biskup Adam Lepa. – Chcemy prosić o łaskę zbawienia dla tych, którzy oddali życie za Polskę i o to, by pamięć o Katyniu trwała jak najdłużej. Nie możemy jednak zatrzymać się tylko na zbrodni i ubolewaniu. Trudno zapomnieć, ale mamy wewnętrzną satysfakcję, że Polacy potrafią przebaczyć nawet tym, którzy nas najbardziej skrzywdzili. Bo ostatnie słowo zawsze należy do miłości.

Po mszy mimo kapryśnej pogody przed Pomnikiem Katyńskim odbyła się zmiana warty i apel poległych. Honorową salwę oddała kompania reprezentacyjna 1 Batalionu 25 Brygady Kawalerii Powietrznej z Leźnicy Wielkiej. Ekumeniczną modlitwę za ofiary zbrodni odmówili ksiądz porucznik Stanisław Pawłowski z parafii wojskowej św. Jerzego, ksiądz Jakub Dmitruk z parafii św. Aleksandra Newskiego Polskiego Autokefalicznego Kościoła Prawosławnego, ksiądz Michał Makula z ewangelicko-augsburskiej parafii św. Mateusza i Dawid Szychowski, przewodniczący Gminy Wyznaniowej Żydowskiej w Łodzi.

Kwiaty pod pomnikiem złożyli przedstawiciele Stowarzyszenia Rodzina Katyńska, organizacji kombatanckich, władz miasta, a także radni, harcerze oraz delegacje służb mundurowych. W imieniu wojewody łódzkiego Zbigniewa Rau hołd pomordowanym oddał dyrektor Biura Wojewody Zbigniew Natkański. Na zakończenie uroczystości ulicą Łąkową przemaszerowały kompanie reprezentacyjne 25 Brygady Kawalerii Powietrznej, Komendy Wojewódzkiej Policji, Państwowej Straży Pożarnej, Straży Miejskiej oraz Orkiestra Miejskiego Przedsiębiorstwa Komunikacyjnego.

3 kwietnia minęło 77 lat od rozpoczęcia przez NKWD likwidacji obozów dla polskich oficerów w Kozielsku, Starobielsku i Ostaszkowie. W ciągu sześciu tygodni komuniści rozstrzelali ponad 14,5 tysiąca jeńców. Ofiarami zbrodni byli oficerowie, podoficerowie oraz szeregowi Wojska Polskiego oraz funkcjonariusze policji, Korpusu Ochrony Pogranicza, Straży Granicznej i Służby Więziennej.

Zamordowano również ponad 7 tysięcy cywilów przetrzymywanych w więzieniach na terenach Kresów Wschodnich okupowanych przez ZSRR. Zgładzonych pogrzebano w masowych grobach w Katyniu pod Smoleńskiem, Miednoje koło Tweru, Piatichatkach pod Charkowem i Bykowni koło Kijowa.

Wiosną 1943 roku Niemcy odkryli masowe groby w Katyniu i starali się ujawnione fakty wykorzystać propagandowo. W odpowiedzi komunistyczne władze ZSRR oskarżyły o zbrodnię hitlerowców. Dopiero w 1990 roku Moskwa oficjalnie przyznała, że zbrodni dokonało NKWD. Cztery lata później zawarto umowy z władzami rosyjskimi i ukraińskimi w sprawie budowy cmentarzy wojennych, jednak nekropolie w Charkowie, Katyniu i Miednoje otwarto dopiero w 2000 roku, a w Bykowni w 2012 roku. W drodze na obchody 70. rocznicy Zbrodni Katyńskiej zginął prezydent RP Lech Kaczyński wraz z małżonką oraz wszyscy pasażerowie samolotu Tu-154.

© 2018 Super-Polska.pl stat4u