Harcerki zamiast komunisty

Autor: Łódzki UW 2017-04-13 20:31:28
Uczennice Salezjańskiego Liceum Ogólnokształcącego im. Księdza Bosko w Łodzi Magda Gwadera i Julia Henc złożyły do Rady Miasta w Łodzi wniosek o zmianę nazwy ulicy Salomona Jaszuńskiego. To pochodzący z Łodzi działacz Komunistycznej Partii Polskiej i redaktor „Czerwonego Sztandaru”. Dziewczyny starają się o udział w tegorocznej sesji Sejmu Dzieci i Młodzieży. Aby wziąć w niej udział, muszą zrealizować zadanie rekrutacyjne. W tym roku ćwiczenie polega na znalezieniu miejsca, którego nazwa nawiązuje do komunizmu, zmienieniu jej i wypromowaniu nowego patrona.

Przy realizacji zadania kandydatki do Sejmu Dzieci i Młodzieży zauważyły, że na tabliczce jednej z ulic w Łodzi widnieje błędny napis: według uchwały Rady Narodowej w Łodzi z 29 czerwca 1951 r. ulicy patronuje Grzegorz Jaszuński, a nie – tak jak widnieje na tabliczce – Salomon Jaszuński. Szukały więc informacji o faktycznym patronie ulicy: - Jedyne informacje jakie zdobyłyśmy dotyczą człowieka, który zmarł 50 lat po jej uchwaleniu. Nawet jeżeli istniał inny Grzegorz Jaszuński uważamy, że nie jest to osoba, która powinna być patronem ulicy, bo nie jest na tyle zasłużona – powiedziała Magda Gwadera.

Salomon Jaszuńskiurodził się w Łodzi. Był publicystą i działaczem komunistycznym, członkiem m.in.: Związku Młodzieży Komunistycznej i Komunistycznej Partii Pracy oraz wydawcą ,,Czerwonego sztandaru". Zginął w 1938 roku w wojnie domowej w Hiszpanii.

Ireneusz Krześnicki, dyrektor Wydziału Prawnego, Nadzoru i Kontroli podkreślił, że propozycja zmiany nazwy ulicy Salomona Jaszuńskiego przypadkowo wykazała niechlujstwo urzędnicze.

- Ze strony urzędowej ta zmiana i tak będzie konieczna, aby sprostować wpis w dokumentacji–mówią Magda Gwadera i Julia Henc. Jednocześnie proponują, aby nowa ulica miała za patronki harcerki z „Małej Piętnastki”, czyli 15. Łódzkiej Żeńskiej Drużyny Harcerskiej, które zginęły w tragedii na jeziorze Gardno w 1948 roku. Złożyły do Rady Miasta wniosek o zmianę nazwy ulicy Salomona Jaszuńskiego na „Małą Piętnastkę” i apelują o jej pozytywne rozpatrzenie.

Dyrektor Ireneusz Krześnicki podkreślił: - Przez kilkadziesiąt lat nazwy ulicy Salomon Jaszuński używano w sposób nielegalny. Powstał w ten sposób paradoks prawny. Można powiedzieć, że nie podlega ona ustawie o zakazie propagowania komunizmu. Wystarczy używać właściwej nazwy Grzegorz Jaszuński i wtedy nazwa będzie zgodna z prawem – zaznaczył. Dodał jednak, że popiera działania kandydatek do Sejmu Dzieci i Młodzieży: - Inicjatywa młodzieży o zmianie nazwy tej ulicy i przedstawienie nowego patrona ulicy powinna ucieszyć władze miasta. Nie sądzę, żeby jakikolwiek polityk kwestionował tę propozycję – powiedział Ireneusz Krześnicki.

© 2018 Super-Polska.pl stat4u