Podczas uroczystości, która rozpoczęła się na cmentarzu w Górkach Wielkich, wicewojewoda śląski Jan Chrząszcz w imieniu Prezydenta RP Andrzeja Dudy złożył kwiaty na grobie pisarki. Dalsza część obchodów 50. rocznicy śmierci Zofii Kossak odbyła się w Dworku Kossaków, gdzie znajduje się również muzeum biograficzne poświęcone pamięci bohaterki. – Chcemy oddać swój szacunek osobie, dla której Polska znaczyła wszystko i nie była tylko pustym sloganem albo frazesem. Była sensem życia… – mówił podczas spotkania upamiętniającego Zofię Kossak wicewojewoda Jan Chrząszcz. Przybliżony został także życiorys pisarki, a biorąca udział w uroczystości jej wnuczka Anna Fenby-Taylor opowiedziała o życiu rodzinnym Zofii Kossak oraz odczytała fragmenty listów, które wraz z rodzeństwem otrzymywali od babci. Spotkanie uświetnił występ artystyczny w wykonaniu nauczycieli Państwowej Szkoły Muzycznej w Cieszynie.

Zofia Kossak, będąca bratanicą Wojciecha Kossaka, urodziła się w 1889 r. na Lubelszczyźnie, gdzie spędziła dzieciństwo i młodość. Podczas II wojny światowej aktywnie działała we Froncie Odrodzenia Polski oraz w Radzie Pomocy Żydom „Żegota”, których była współzałożycielką. Poprzez działalność w tych organizacjach z narażeniem własnego życia pomagała Żydom, dawała im schronienie oraz pomagała przeżyć uciekinierom z gett. W 1943 r. trafiła do Auschwitz, a swoje wspomnienia o obozie koncentracyjnym opisała w książce „Z otchłani”. Po wojnie wyjechała do Wielkiej Brytanii, ale po 12 latach wróciła i zamieszkała na stałe w Górkach Wielkich. Za pomoc niesioną Żydom została odznaczona medalem „Sprawiedliwy wśród Narodów Świata”.