W sobotę wieczorem do kopalni przyjechał premier Mateusz Morawiecki, któremu towarzyszyła rzecznik rządu Joanna Kopcińska oraz minister Michał Dworczyk. Premier najpierw spotkał się z ratownikami, którzy wydobyli dwóch z siedmiu uwięzionych pod ziemią górników. Podziękował im za udaną akcję ratowniczą i wysłuchał relacji z jej przebiegu. Otrzymał także dokładne informacje ze sztabu kryzysowego, od prezesa Wyższego Urzędu Górniczego i przedstawicieli kopalni.

- Rząd robi wszystko, by doprowadzić do jak najszybszego odnalezienia górników, którzy wciąż znajdują się pod ziemią. Zaangażowaliśmy wszystkie możliwe środki, wszystkie najlepsze sprzęty, aparaturę poszukiwawczą - oświadczył premier Morawiecki podczas briefingu prasowego przed kopalnią, a następnie udał się do szpitala. Tam odwiedził rannych górników. Z jedną z rodzin oczekiwał na powrót górnika z zabiegu. W niedzielę ratownicy wydobyli pierwsze dwa ciała. Pod ziemią zostało jeszcze 3 górników. – Walka o ich życie będzie trwała do samego końca. Modlimy się za tych, którzy są na dole, za tych, których jeszcze nie odnaleziono i za ratowników. I żyjemy nadzieją – zaznaczył Prezydent Andrzej Duda, który przed południem przyjechał do Jastrzębia – Zdroju. Jak wskazał, warunki akcji ratowniczej w kopalni „Zofiówka” są trudne, przede wszystkim brakuje powietrza ze względu na bardzo wysokie stężeniu metanu. On również spotkał się z kilkunastoma ratownikami górniczymi, a następnie pojechał odwiedzić w szpitalu poszkodowanych górników. Prezydent oraz przybyły na miejsce metropolita katowicki abp Wiktor Skworc spotkali się także z rodzinami przysypanych górników i wspólnie odmówili modlitwę, a następnie arcybiskup pobłogosławił każdą z rodzin.

W kopalni "Zofiówka" od soboty jest wiceminister energii Grzegorz Tobiszowski oraz wojewoda śląski Jarosław Wieczorek.

Więcej informacji na urzędowym facebooku pod adresem: https://www.facebook.com/SlaskiUW/ oraz na urzędowym TT