Pomoc dla Aleppo trwa

Autor: Śląski UW 2018-06-08 08:24:23
Inicjatorem akcji "Śląskie dla Aleppo" jest ojciec Alan Rusek, proboszcz bazyliki Franciszkanów w Katowicach - Panewnikach. Zgodnie z założeniami w 123 dni, od lutego do 5 czerwca, planowano zebrać 3,5 mln zł. - Mamy na razie 1,5 mln zł, dlatego nie kończymy akcji. Mamy wiele pomysłów na najbliższy czas, które również przełożą się na kolejne sumy. Nie zostawimy dzieci z Aleppo z połową inwestycji, musimy ten projekt zrealilzować do końca - zapowiada ojciec Alan. A chodzi o budowę w syryjskim mieście ośrodka pomocy psychologicznej dla najmłodszych. Projekt przewiduje również boisko sportowe, basen i zakup autobusów, które będą dowozić dzieci na zajęcia.
- Po 7 latach nieustannych bombardowań i przemocy kobiety i dzieci cierpiały nie tylko fizyczną przemoc, ale także te lata zostawiły psychiczną traumę. Stąd pojawił się pomysł projektu opartego na arteterapii, by pomóc tym, którzy zmagają się z powojenną traumą. Wiele dzieci w Aleppo próbowało popełnić samobójstwo, bo czuły ciągły strach. Dzieci te chcą się uczyć, pracować, by zapomnieć o psychicznych obciążeniach - opowiada ojciec Firas Lutfi, przełożony klasztoru Franciszkanów w Aleppo i koordynator ośrodka. W przedsięwzięcie włączyło się także m. in. miasto Katowice czy Caritas Archidiecezji Katowickiej, patronował mu również wojewoda śląski. List z podziękowaniem za dotychczasowe wysiłki i zachętą do dalszych działań wysłała organizatorom akcji minister Beata Kempa. - Takie akcje, jak ta na Śląsku, są ogromnie potrzebne. Na szczęście my, Polacy, mamy wielkie serca, otwarte na potrzeby innych, o czym, podobnie jak przy tej zbiórce, można się było przekonać - można przeczytać w liście minister Kempy.

© 2018 Super-Polska.pl stat4u