Gorzów na mapie kolejowej Polski i Europy”.
O tym jak ważna dla naszego miasta jest dobrze rozwinięta sieć kolejowa, mówili też zaproszeni prelegenci. Krzysztof Karwatowicz, dyrektor Wydziału Rozwoju Miasta i Aglomeracji omówił strategiczne dokumenty, które dają możliwość rozwoju kolei w perspektywie krajowej i regionalnej. Inwestycje w infrastrukturę kolejową w Gorzowie, zreferował Zygfryd Kamilewicz, dyrektor Wydziału Integracji Europejskiej. - Miasto przygotowało już wstępny projekt zrównoważonego transportu miejskiego, który przewiduje min. budowę nowych i modernizację obecnych tras i wagonów, remont zajezdni, zakup systemu inteligentnego powiadamiania pasażerów oraz budowę tzw. centrum przesiadkowego. To inwestycje strategiczne dla naszego miasta, które znacznie usprawnią komunikację - tłumaczył.
Podczas spotkania dyskutowano także o transporcie kolejowym pomiędzy Polską, a Niemcami. W tym temacie głos wspólnie zabrali Karl-Heinz Bossan, były prezes Europejskiego Ugrupowania Interesów Gospodarczych oraz Jacek Jeremicz, prokurent Europejskiego Ugrupowania Interesów Gospodarczych, sekretarz miasta. - Wspólnym celem projektu jest rozbudowa infrastruktury, poprawa oferty przewozowej oraz wspólna taryfa i idące za nią atrakcyjne ceny biletów. Obecnie czas podróży z Gorzowa do Berlina, to około 140 minut z przesiadką, chcemy by w przyszłości było to 100 minutowe połączenie bezpośrednie – tłumaczył sekretarz miasta Jacek Jeremicz.
Jest o co walczyć. Od stycznia do grudnia 2013 roku sprzedano ponad 11 tys. tego typu biletów. Podczas sondy przeprowadzonej przez lokalne media miedzy 24, a 28 marca 2014 za połączeniem kolejowym Gorzów-Berlin opowiedziało się 90% respondentów.
- Mieszkamy w rejonie przygranicznym. Mobilność kolei jest źródłem dobrobytu dla przedsiębiorców i mieszkańców po obu stronach granicy. Musimy to dobrze wykorzystać – tłumaczył Karl-Heinz Bossan, były prezes Europejskiego Ugrupowania Interesów Gospodarczych.
Gościem specjalnym spotkania, był prof. Bogusław Liberadzki, poseł do Parlamentu Europejskiego. – W kwestii rozwoju transportu kolejowego, a zwłaszcza połączeń trans granicznych wiele zależy od Brukseli. Unia Europejska stawia na kolej, która ma być jednym z podstawowych filarów transportu. Dlatego musimy lepiej wykorzystać już istniejącą infrastrukturę. Powinniśmy iść za przykładem naszych sąsiadów z Niemiec, którzy dbają o swój potencjał i stale go rozwijają. Musimy doprowadzić do sytuacji w której podróżni będą chcieli wybierać kolej – tłumaczył podczas spotkania.
Dyskusję z mieszkańcami Gorzowa na temat kolei, prezydent T. Jędrzejczak podsumował deklaracją - Będziemy jeździli coraz szybciej w głąb kraju do naszych sąsiadów, ale naszym głównym celem jest Gorzów. Mam nadzieję , że w niedługim czasie chętniej będziemy korzystali z komunikacji miejskiej, tramwajów oraz ścieżek rowerowych. Jesteśmy patriotami Gorzowa i gonimy inne niemieckie miasta.
Więcej wiadomości z Gorzowa znajdziesz :TUTAJ