- Wiemy, że już wczoraj pojawiły się informacje prasowe, w których padało nazwisko Australijki. My jednak mamy zasadę, że dopóki nie mamy w garści kontraktu to staramy się nie zapeszać. W godzinach wieczornych na naszą skrzynkę mailową wpłynęła jednak podpisana umowa i wreszcie możemy oficjalnie podać nazwisko nowej zawodniczki - powiedział wiceprezes klubu Ireneusz Madej.

Mierząca 180 cm Jennifer Screen ma na swoim koncie ma sporo sukcesów. Najważniejsze z nich to wicemistrzostwo olimpijskie wywalczone w 2008 roku w Pekinie oraz brązowy medal na ostatnich igrzyskach w Londynie. Warto dodać, że w reprezentacji Australii Jennifer Screen pełni funkcję kapitana.

Australijka ostatnie trzy lata spędziła w rodzimej lidze, występując w barwach zespołu Adelaide Lightning. W ostatnim sezonie w 22 meczach nasza nowa koszykarka zdobywała średnio 8,5 punktów, do tego dokładała niespełna sześć zbiórek oraz ponad trzy asysty.

Gorzów nie jest pierwszym europejskim klubem 31-latki. W latach 2006-2011 reprezentowała bowiem barwy włoskich drużyn z Parmy i Wenecji.

Bardzo zadowolony z podpisania umowy z tą zawodniczką jest szkoleniowiec gorzowskich akademiczek. – Dzięki temu, że pracujemy z dobrym agentem, możemy kontraktować właśnie takich graczy. Mam nadzieję, że ten transfer będzie strzałem w dziesiątkę. Potrzebujemy bowiem doświadczonej koszykarki, która wspomoże nasz młody zespół. Dzięki temu, że wcześniej grała u nas Samantha Richards mamy bardzo dobre zdanie o zawodniczkach z Australii - wyznał trener Dariusz Maciejewski.