Odsłonięcie muralu, złożenie kwiatów pod pomnikiem i msza święta - tak w sobotę (14.10) w Łapach mieszkańcy uczcili pamięć mjr. Kazimierza Kamieńskiego "Huzara" w 70. rocznicę jego zamordowania. Był dowódcą 6 Brygady Wileńskiej Armii Krajowej, jednym z najdłużej walczących żołnierzy podziemia niepodległościowego. Uroczystości zorganizowała Grupa Rekonstrukcji Historycznej im. Brygady Kawalerii "Plis", wziął w nich udział wojewoda podlaski Bohdan Paszkowski.

Mural z wizerunkiem Kazimierza Kamieńskiego ps. "Huzar" powstał na ścianie bloku przy ul. Armii Krajowej w Łapach. To inicjatywa działaczy Fundacji "Przyszłość  Podlasia", którzy odpowiedzieli na potrzebę mieszkańców miejscowości dotyczącą upamiętnienia lokalnego bohatera.

Kazimierz Kamieński ” ps. „Gryf”, Huzar” urodził się 8 stycznia 1919 roku w Markowie Wólce (Gmina Nowe Piekuty). Był oficerem rezerwy Wojska Polskiego, dowódcą partyzantki AK , AKO i Zrzeszenia WIN. Trzynaście lat nieprzerwanie walczył  z obydwoma wrogami wolności Polski – z hitlerowskimi Niemcami i z komunistami, zarówno z Sowietami, jak i z rodzimymi zdrajcami Ojczyzny, nie tylko na ziemi wysokomazowieckiej, ale również łapskiej.

Został podstępnie schwytany w 1952 r. i rok później rozstrzelany w białostockim więzieniu na mocy komunistycznego wyroku 11 października 1953 roku. Miejsce jego pochówku do dziś nie jest znane.

Z okazji 70. rocznicy śmierci "Huzara" uczestnicy uroczystości - wśród nich m.in. wiceminister edukacji i nauki Dariusz Piontkowski, wojewoda podlaski Bohdan Paszkowski oraz burmistrz Łap Karzysztof Gołaszewski - złożyli kwiaty pod tablicą upamiętniającą 60. rocznicę procesu mjr. Kazimierza Kamieńskiego i jego żołnierzy w Łapach.

Poźniej wszyscy spotkali się na mszy świętej w intencji żołnierzy 6. Wileńskiej Brygady AK w kościele pw. św. Krzyża w Łapach.

Tego dnia odsłonięto również pamiątkowy kamień i nadano nazwę 6. Wileńskiej Brygady Armii Krajowej rondu przy wjeździe do Łap od strony Białegostoku.