Łódź wsparła polskiego kandydata do Oscara

Autor: źródło-UM Łódź 2014-08-11 14:45:22
„Ida” to największy sukces artystyczny i komercyjny polskiej kinematografii od czasów filmów Krzysztofa Kieślowskiego. Do tej pory film pokazywany był w aż 51 krajach i to z pewnością nie koniec. Właśnie został polskim kandydatem do Oscara 2015 w kategorii najlepszy film nieanglojęzyczny. Pierwszy raz od lat mamy realną szansę na wygraną, o ile film otrzyma nominację do „ szczęśliwej piątki”. „Idę” w samych tylko Stanach Zjednoczonych – a więc na bardzo trudnym, wymagającym rynku – zobaczyło ponad 400 tys. widzów. Film zarobił tam ponad 3,5 mln dolarów.
Jest to wynik lepszy niż uzyskany przez oscarowe „Wielkie Piękno” z tą różnicą, że zainteresowało ono amerykanów dopiero po przyznaniu statuetki, a „Ida” jeszcze przed nominacją. Film wyprodukowany został w Łodzi przez największe łódzkie studio filmowe – Opus Film. Dzięki temu Miasto miało okazję wesprzeć produkcję zarówno organizacyjnie jak i finansowo. Łódzki Fundusz Filmowy dofinansował ją kwotą 120 tysięcy złotych, a Łódź Film Commission (jednostka Wydziału Kultury UMŁ) wsparła organizacyjnie – między innymi przez pomoc w zamknięciu ul. Legionów, na której kręcona była największa i najbardziej skomplikowana realizacyjnie scena w filmie, z dużą ilością statystów, zabytkowych pojazdów, w tym tramwajem, którym poruszała się bohaterka. Ta scena wymagała reorganizacji ruchu, w tym komunikacji miejskiej, powiadomienia mieszkańców i najemców okolicznych lokali, koordynacji służb miejskich, itd. Oprócz standardowej pomocy w wyszukiwaniu planów zdjęciowych, miasto wsparło też producenta w negocjacjach z administracją (byłej) Restauracji Lajkonik przy ul. Rzgowskiej, wystawionej akurat na licytację. Od momentu wejścia filmu na ekrany polskich, a następnie zagranicznych kin miasto wspiera go promocyjnie poprzez informowanie widzów o jego sukcesach w kraju i za granicą. Cieszymy się, że film będzie reprezentował nas w wyścigu do nominacji oscarowych 2015 i jesteśmy pewni, że po otrzymaniu nominacji do finałowej piątki, zostawi konkurencję w tyle. Liczymy na to, że kolejny Oscar, po dwóch poprzednich za animacje: „Tango” i „Piotruś i Wilk”, trafi w pełni zasłużenie do filmowej stolicy Polski.

© 2018 Super-Polska.pl stat4u