32. rocznica Zbrodni Lubińskiej
Na koniec przypomniał o bezsilności wymiaru sprawiedliwości. - Główny oskarżony w procesie Zbrodni Lubińskiej, Jan M. ma się świetnie. Mimo skazującego i prawomocnego wyroku, pozostaje wciąż na wolności. Dlaje chichocząc chodzi dumny jak paw, ciesząc się zasobnością ekonomiczną a sąd daje na to przyzwolenie. Mamy nadzieję, że ludzie, którzy mają prawomocny wyrok, przestaną w końcu szydzić z ofiar - powiedział na koniec Orłowski.
Wieńce pod pomnikiem Solidarności złożyły delegacje związkowe, parlamentarzyści Prawa i Sprawiedliwości - senator Dorota Czudowska i poseł Elżbieta Witek, przedstawiciele władz miasta i powiatu lubińskiego, duchowieństwo i mieszkańcy miasta. Wieczorem w kościele Maksymiliana Kolbe odbył się uroczysty koncert patriotyczny.