Łodzi jest potrzebny Prezydent, który potrafi stanąć ponad podziałami politycznymi, taki, który łączy, a nie dzieli. Osoba, która będzie Prezydentem wszystkich łodzian, a nie tylko swojej partii politycznej. Właśnie taką osobną jest pani radna Joanna Kopcińska - mówi o niezrzeszonej kandydatce PiS radny Witold Rosset (niezrzeszony), były przewodniczący Komisji Finansów w Radzie Miejskiej. Dodaje, że Hanna Zdanowska jest nie tylko Prezydentem, ale też przewodniczącą łódzkiej Platformy Obywatelskiej. - To przynosi Łodzi więcej szkody niż pożytku. Łódzki samorząd jest nadmiernie upartyjniony, a interes miasta często ginie w ogniu politycznej walki - mówi W. Rosset i zapowiada, że odda swój głos w wyborach na Joannę Kopcińską.

Prof. Zdzisława Janowska z Wydziału Zarządzania Uniwersytetu Łódzkiego, była posłanka i senator RP, również zdecydowała się wspierać J. Kopińską. - Miasto jest naszym wspólnym dobrem, wszyscy musimy je rozwijać, a nie doprowadzać do jego bankructwa. Potrzebny jest głos ekspertów, który właściwie nigdy w łódzkim samorządzie nie był dostrzegany - wyjaśnia profesor. W jej opinii, gdyby słuchano opinii ekspertów, w naszym mieście „nie byłoby biedy, tak zdegradowanej sfery polityki społecznej, byłyby rozsądnie podejmowane decyzje o charakterze finansowym. W tej chwili rośnie spirala długów, z którą nowy samorząd będzie musiał się zmierzyć". - Jesteśmy różni światopoglądowo. Cieszę się, że pani profesor, ze swoim lewicowym światopoglądem i pan radny, ze swoim centrowym światopoglądem, są razem ze mną, dlatego, że stan finansów Łodzi jest katastrofalny - wyjaśnia radna J. Kopcińska - Budżet nie jest ani prawicowy, ani lewicowy, ani centrowy. Powinien być racjonalny i zbilansowany - podkreśla radna i wyraża nadzieję, że mając przy sobie ekspertów z zarządzania i ekonomii, uda jej się przeznaczyć środki na m.in. walkę z bezrobociem, zatrzymanie w Łodzi młodych ludzi, stworzenie nowych miejsc pracy, poprawę jakości służby zdrowia i opieki społecznej - To są potrzeby mieszkańców, z którymi musimy się zmierzyć, a nie horrendalnie droga i nikomu niepotrzebna Trasa W-Z - mówi J. Kopcińska - Chcemy wspólnie pracować inwestując w człowieka.