Maryna Ochab z Nagrodą za Twórczość Translatorską im. T. Boya- Żeleńskiego

Autor: Marta Bednarska/Instytut Kultury Miejskiej 2015-04-14 09:11:18
Maryna Ochab, tłumaczka z języka francuskiego została laureatką Nagrody Prezydenta Miasta Gdańska za Twórczość Translatorską im. Tadeusza Boya – Żeleńskiego. Przełożyła m.in. Zająca z Patagonii Claude Lanzmanna, Zazi w metrze Raymonda Queneau, Czarodziejki Jeana Starobinskiego (razem z Tomaszem Swobodą), czy Indie. Miliony Zbuntowanych Vidiadhara Surajprasada Naipaula (razem z Agnieszką Nowakowską). Swój dorobek translatorski buduje od 1976r. Statuetkę, którą zaprojektowała i wykonała Katarzyna Józefowicz – uznana rzeźbiarka, artystka współczesna, profesor Akademii Sztuk Pięknych w Gdańsku, wręczył Prezydent Miasta Gdańska Paweł Adamowicz. Wysokość Nagrody to 50 000 złotych.
Maryna Ochab jest tłumaczką z pasją, ale ta pasja jest podszyta rzetelnością i szacunkiem dla oryginału, nie polega na forsowaniu własnego głosu. Szanuje integralność zdań, długość oddechu, niczego nie dopisuje ani nie skraca, potrafi uratować wszelkie dwuznaczności i tkankę tego, co jest pomiędzy wierszami. Jak wielu tłumaczy, lubi być w cieniu, ale pora wyprowadzić ją na środek sceny, w snop światła – mówi o laureatce przewodnicząca jury – Anna Wasilewska.

Dorobek translatorski Maryny Ochab obejmuje kilkadziesiąt tytułów, m.in. Życie seksualne Immanuela Kanta Jeana-Baptiste Botu, Przechodzimur: opowiadania Marcela Aymé, Symbolikę zła Ricoeura, Niebieski: historia koloru Michela Pastoureau, Total Cheops i Szurmo Jean-Claude’a Izzo. Tłumaczy głównie z języka francuskiego, ale również włoskiego, angielskiego i rosyjskiego. Popularyzuje także literaturę polską - na język francuski przetłumaczyła chociażby Zdążyć przed Panem Bogiem Hanny Krall.

Nagroda Prezydenta Miasta Gdańska za Twórczość Translatorską im. Tadeusza Boya-Żeleńskiego jest wyrazem uznania dla zasług i maestrii tłumaczy literatury pięknej i związana jest z zainicjowanymi w 2013 r. przez Instytut Kultury Miejskiej Gdańskimi Spotkaniami Tłumaczy Literatury „Odnalezione w tłumaczeniu”. Celem Nagrody jest podkreślenie należnej przekładowi i tłumaczowi rangi. Galę wręczenia Nagrody, która odbyła się 10 kwietnia w Gdańskim Teatrze Szekspirowskim poprowadził Michał Chaciński, scenografię i wizualizację zaprojektowała Olga Warabida, a muzykę specjalnie dla "Odnalezionego w tłumaczeniu" skomponował Olo Walicki.

Laureatkę wybrała kapituła Nagrody w składzie: Anna Wasilewska (przewodnicząca Kapituły), Edward Balcerzan, Andrzej Jagodziński, Adam Pomorski, Krzysztof Pomian, Stanisław Rosiek, Justyna Sobolewska. Nominowanymi w roku 2015 byli: Elżbieta Cygielska (język węgierski), Jan Gondowicz (język francuski i inne), Michał Kłobukowski (język angielski,) Halina Kralowa (język włoski), Małgorzata Łukasiewicz (język niemiecki), Maryna Ochab (język francuski) i Jacek Poniedziałek (język angielski).

- Kapituła chciała zwrócić uwagę na różnorodność w dorobku laureatki, która gra na kilku fortepianach. Uprawia przekład wszystkich gatunków - oprócz poezji - czyli eseju filozoficznego, eseju historycznego, krytyki literackiej, prozy i dramatu. Wśród autorów przez nią tłumaczonych znajdują się takie nazwiska, jak Jean Starobinski, Paul Ricoeur, Philippe Ariès, Michel Pastoureau, Jean Delumeau, a także Georges Bataille, Raymond Queneau, Raymond Roussel. Maryna Ochab potrafi znaleźć właściwą dykcję dla wszystkich tłumaczonych przez siebie pisarzy, mocno ustawić głos, wcielić się w rozmaite role, nadać tekstom właściwą intonację, nie bać się leksykalnej wynalazczości – kontynuuje Wasilewska.

Statuetka Nagrody zaprojektowana przez Katarzynę Józefowicz jest nietypowa. Wykonana została z ulubionego przez artystkę materiału – papieru. Z pozoru wygląda jak mały sekretarzyk, szkatułka na cenne drobiazgi, w której po uchyleniu szufladek widzimy wycięte słowa, które kojarzą się Katarzynie Józefowicz z przekładem literackim, zarówno te oczywiste, jak książka, autor, literatura, ale też miłość, otwartość, metoda, nazwy przedmiotów czy rozmaite czasowniki. Artystka podkreśla, że obserwuje ewolucje statuetek przeróżnych nagród, ich formy i materiałów, z których są wykonane. Sama Józefowicz traktuje zaprojektowaną przez siebie nagrodę jako mały obiekt artystyczny, rzecz, którą można obdarować bliską osobę.

Źródło: Instytut Kultury Miejskiej Fot.: fot.Bogna Kociumbas

© 2018 Super-Polska.pl stat4u