75. rocznicę zbrodni katyńskiej oraz 26. rocznicę powstania Gorzowskiej Rodziny Katyńskiej uczczono w Gorzowie. Uroczystości rozpoczęły się o godzinie 10.00 mszą św. w katedrze, po której przeniosły się na Cmentarz Komunalny przy ul. Żwirowej. Tam pod Krzyżem Katyńskim spotkali się przedstawiciele rodzin ofiar Katynia, służb mundurowych, władz Województwa Lubuskiego oraz Miasta Gorzowa. Wręczono odznaczenia państwowe - złote i srebrne Krzyże Zasługi, odznaczenia kombatanckie dla osób i instytucji. Odbył się także apel poległych, zakończony salwą honorową i złożeniem kwiatów pod Krzyżem Katyńskim.

Przypomnijmy - w efekcie polityki władz sowieckich w lasach Katynia pod Smoleńskiem, Miednoje koło Tweru, Piatichatkach pod Charkowem, Bykowni koło Kijowa oraz do dziś nieznanych miejscach policja polityczna NKWD zastrzeliła i pogrzebała w masowych grobach blisko 22 tysiące Polaków - oficerów wojska, policji, naukowców, lekarzy, prawników, urzędników państwowych, przedsiębiorców, inżynierów. Rodziny ofiar, tj. około 60 tys. osób wysiedlono w kwietniu 1940 roku.

Do 1990 roku władze ZSRR zaprzeczały swojej odpowiedzialności za tę zbrodnię, mimo iż pierwsze informacje, że mordu dokonało NKWD, podali w 1943 roku Niemcy, prowadzący tam prace ekshumacyjne.

Zbrodnia katyńska, według oceny prawnej Głównej Komisji Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu uznana została za ludobójstwo, zbrodnię przeciwko ludzkości i zbrodnię wojenną.

W 1952 roku specjalna komisja Kongresu Stanów Zjednoczonych badająca sprawę w raporcie końcowym ogłosiła, że winnymi zbrodni katyńskiej są Sowieci. Wezwała ponadto międzynarodową społeczność do powołania międzynarodowego trybunału dla osądzenia zbrodni. Komisja uznała zamordowanie polskich oficerów za jedną z najbardziej barbarzyńskich zbrodni międzynarodowych w historii świata. W 2012 roku Europejski Trybunał Praw Człowieka w Strasburgu określił ją jako „zbrodnię wojenną popełnioną przez władze ZSRR”. Wiele kwestii dotyczących zbrodni sprzed 75 lat nie zostało wyjaśnionych do dziś.