Prezydent Łodzi Hanna Zdanowska, po przeprowadzeniu cyklu konsultacji społecznych, ogłosiła decyzję w sprawie projektu budowy wiaduktu na skrzyżowaniu marszałków.

W żadnym innym miejscu w Polsce, mieszkańcy nie otrzymali takiej szansy, by współuczestniczyć w sprawowaniu władzy i współdecydować o tak dużej inwestycji, której koszty przekraczały 100 mln zł. Wsłuchujemy się w głosy łodzian, opinie ekspertów i organizacji pozarządowych. Społeczeństwo Łodzi było w tej kwestii podzielone, ale po analizie konsultacji, sondażu i ankiet podjęłam decyzję, że przebudowa i usprawnienie ważnego skrzyżowania musi poczekać, że jeszcze nie teraz i nie w takiej formie, ale dopiero po sprawdzeniu organizacji ruchu na trasie W-Z, obwodnicach i węzłach autostradowych. Dziękuję mieszkańcom Łodzi, mediom, organizacjom pozarządowym za zaangażowanie w toku konsultacji społecznych - powiedziała podczas konferencji prasowej na skrzyżowaniu marszałków prezydent Hanna Zdanowska.

W sondażu telefonicznym przeprowadzonym przez profesjonalną firmę na próbie 1000 mieszkańców Łodzi - 58 proc. było za budową wiaduktu, a 42 proc. przeciw i niezdecydowanych. Spośród ponad tysiąca ankiet zebranych od łodzian na „nie" było 651 osób, a 559 popierało ewentualną inwestycję. Przeciwni w zdecydowanej większości byli eksperci.

Niezależnie od bieżącej decyzji problem usprawnienia ruchu w Łodzi będzie nadal monitorowany w celu wypracowania optymalnych rozwiązań. Priorytetem - jak podkreślił dyrektora Biura Strategii UMŁ Tomasz Jakubiec - jest nadal rozwój komunikacji miejskiej, głównie tramwajowej, uruchomienie węzłów przesiadkowych oraz zakup nowego taboru dla MPK