Poznański Czerwiec 56 - został upamiętniony
Uroczystości 59. rocznicy Powstania Poznańskiego dobiegły już końca. W uroczystości wzięli udział bohaterowie tamtych wydarzeń, władze miasta i przedstawiciele administracji rządowej. Pod pomnikiem Poznańskiego Czerwca 1956 oddano cześć ofiarom oraz uczestnikom zrywu, określonych przez prezydenta Poznania jako "kobiety, mężczyźni i dzieci, którzy z nagimi pięściami, próbowali zwyciężyć 300 czołgów".
Wydarzenia z 28 czerwca 1956 roku są fundamentem naszej dzisiejszej, polskiej rzeczywistości, są fundamentem naszej demokracji, która opiera się na wolności - powiedział Prezydent Poznania. Przed dwoma wiekami nadużywanie wolności wprowadziło do Polski anarchię i paraliż. Dziś powinniśmy wyciągnąć lekcję z przeszłości i zacząć szanować demokrację - kontynuował.
Słowa te dobrze korespondowały piosenką "Kocham wolność" Chłopców z Placu Broni. Zaśpiewali ją uczniowie z Liceum Ogólnokształcącego im. Romka Strzałkowskiego. Wolność kocham i szanuję, wolności oddać nie umiem - usłyszeli uczestnicy uroczystości z ust licealistów przy akompaniamencie gitary.
Uczestnik Poznańskiego Czerwca Andrzej Sporny podczas swojego wystąpienia zaznaczył, że to właśnie poznaniacy dali przykład innym, że można walczyć by w końcu zwyciężyć.
Wtórował mu stojący na widowni, przychodzący pod pomnik co roku, pan Olgierd - również uczestnik tamtych wydarzeń. Polacy muszą wiedzieć, że droga do wolności zaczęła się w Poznaniu, a nie w Gdańsku, Radomiu czy Warszawie! - konstatował.
Wieńce pod pomnikiem złożyli m. in prezydent Jacek Jaśkowiak, marszałek województwa Marek Woźniak, wojewoda Piotr Florek, poznańscy parlamentarzyści, kombatanci poznańskiego czerwca, przedstawiciele "Ceglorza", młodzież szkolna, korpus dyplomatyczny.