Andrzej Jaworski powiedział min. ,że to spotkanie jest wynikiem wielu skarg docierających od mieszkańców którzy są zaniepokojeni wręcz rabunkową gospodarką leśną na tych terenach. Podczas spacerów można zobaczyć całe hektary zrębów po wyciętych drzewach , a duże ciężarówki załadowane drewnem kursują non stop po okolicznych drogach. Dodatkowo docierają do nas słuchy jakoby w środku lasu miały powstawać osiedla mieszkaniowe budowane przez deweloperów. Jest to niedopuszczalne, gdyż lasy powinny mieć charakter rekreacyjny i ekologiczny oraz służyć wszystkim a nie tylko wybranym.

Co ciekawe swoje obawy zgłaszają nie tylko mieszkańcy ale też szeregowi leśnicy którzy są przeciwni temu co się dzieje w lasach Trójmiejskiego Parku Krajobrazowego. Z kolei Dyrekcja Regionalna Lasów Państwowych w Gdańsku do tej pory nie zajęła stanowiska w tej sprawie ale niebawem będzie musiała to zrobić.

Marcin Horała dodał ,że służby leśne zdają się nie dostrzegać specyfiki trójmiejskich lasów które wymagają raczej zwiększonej opieki i ochrony min. przed dzikimi wysypiskami śmieci a nie intensywnej eksploatacji. Potrzebny jest też program zatrzymania dzików w lesie które często stwarzają zagrożenie dla mieszkańców. Lasy trzeba chronić a nie wycinać! Należy też stworzyć instrumenty prawne aby w ochronę lasów mogły włączyć się samorządy lokalne. I po nadchodzących wyborach jeżeli taka będzie wola społeczeństwa to posłowie Prawa i Sprawiedliwości będą chcieli te problemy uregulować.