Praca dla młodych ludzi jest teraz najważniejszym wyzwaniem dla Polski – wywiad z Lidią Dudziak

Autor: Andrzej Ficek 2015-10-10 21:33:58
Przede wszystkim chciałabym reprezentować w Sejmie zwykłego człowieka pracy i w miarę możliwości dbać o jego interesy życiowe-rozmawiał Andrzej Ficek

AF-Działalność społeczną zaczęła Pani w 1980 r. Co było potem?

LD-Tak, zaczęłam od Solidarności, to ona nadała kierunek moim późniejszym działaniom. Pracowałam w ZNTK Poznań i od 1992 r byłam przewodniczaca KZ NSZZ"S" ,członkiem Zarządu Regionu Wielkopolka NSZZ"Solidarność", Prezydium i Delegatem na Krajowy Zjazd Delegatów, Działałam w strukturach branżowych związku w Sekcji Krajowej Przedsiebiorstw Zaplecza Kolei, byłam wice przewodniczącą Rady Sekcji. Do dzisiaj jestem członkiem Prezydium Zarządu Regionu Wielkopolska NSZZ"S" i Delegatem na KZD NSZZ"S"

Moja społeczna praca opierała się też na działaniach dla społeczności lokalnej. Najpierw byłam współzałożycielką Rady Osiedla Św.Łazarz - to jednostka pomocnicza miasta , a od 1998 do dzisiaj jestem Radną Miasta Poznania. Pełniłam funkcję w-ce Przewodniczącej Rady Miasta Poznania, a w obecnej kadencji jestem Przewodniczącą Komisji Bezpieczeństwa i Porządku Publicznego oraz w-ce Przewoodniczącą Komisji Sportu. Pracuję również w Komisji Oświaty i Komisji Gospodarki Komunalnej oraz Polityki Mieszkaniowej. Jestem członkiem Kapituły Sportowej Miasta Poznania i Kapituły Złotej Róży. Moją pracę oceniają wyborcy i za każdym razem otrzymuję coraz więcej głosów poparcia. W ostatnich wyborach do rady Mista Poznania otrzymałam najwięcej głosów jako kobieta i miałam 7 wynik wśród 37 radnych

Współpracuję ze środowiskami niepełnosprawnych dzieci i osób dorosłych co znalazło wyraz w wielokrotnym nagradzaniu mnie przez te gremia. Certyfikat Przynalezności do akademii Ludzi Pozytywnych od Stowarzyszenia NA TAK cenię sobie najbardziej.

Współpracuję też z klubami sportowymi jako, że sport to moja pasja bo sama grałam w koszykówkę w KKS Lech Poznań. Jestem Prezesem Honorowym MUKS Poznań, /zespół koszykówki kobiet awansowal do Ekstraklasy rozgrywek/,jestem członkiem Zarządu Wielkoposkiego Zwiazku Koszykówki, jestem pomysłodawcą i dobrym duchem powołania w Poznaniu Centrów Koszykówki przy szkołach, Otrzymałam Medal Za zasługi do Polskiego Ruchu Olimpijskiego przyznawany przez Kapitułę PKOL,

W plebiscytach oceniających radnych w 2003 r otrzymałam tytuł Superradnej, w kolejnych latach byłam w czołówce a w swojej dzielnicy za pracę społeczną otrzymałam statuetkę "Człowiek Łazarza", którą bardzo sobie cenię. Przez placówki oświatowe byłam wyrózniona mianem "Przyjaciel Szkoły". Jestem członkiem Komitetu Obchodów Rocznic Poznańskiego Czerwca 1956 r. Współpracuję ze środowiskami kombatantów, Sybirakow i Rodziny Katyńskiej, odznaczona przez nich medalem “O Prawo Wolność i Chleb", "Semper Fidelis" i medal “Za Utrwalanie Pamieci Zbrodni Katyńskiej"

Jestem członkiem Komitetu Odbudowy Pomnika Wdzięczności w Poznaniu, działam w Caritas przy swojej Parafii, spiewam w chrze Kościelnym Dolorosa oraz w radzie Ekonomicznej przy Parafii, AF- A praca zawodowa, rodzina? Jak Pani to wszystko pogodziła?

LD-Od 1976 roku byłam związana z koleją a potem z ZNTK Poznań. Tam od 1992 r piastowałam funkcję Przewodniczącej Komisji zakładowej NSZZ"S" do końca pracy a obecnie na emeryturze. W międzyczasie kiedy podrosły dzieci mogłam pomysleć o sobie i skończyłam studia. Najpierw licencjackie , potem magisterskie- uzyskalam tytuł mgr. politologi i dokończyłam edukację na studiach podyplomowych na AWF Poznań uzyskujać tytuł Menager Sportu. Mam męża, 2 synów którzy są dorośli i mają swoje rodziny. Mam 6 wnucząt , cztery wnuczki i dwóch wnuków, to są prawdzie moje skarby.

AF- Wielu działaczy tzw. pierwszej Solidarności jak np. Bogdan Borusewicz , Stefan Niesiołowski czy Jan Rulewski są działaczami PO i tam zrobili kariery. Dlaczego Pani wybrała PiS?

LD-Swoją przygodę z samorządem zaczęłam jak już powiedziałam, od powołania Rady Osiedla. Tam zdobywałam pierwsze szlify w pracy społecznej a działalność zwiazkowa mi w tym pomagała. W 1998 r kiedy powstał AWS i była nadzieja na zmiany wystartowałam jako związkowiec do Rady Miasta Poznania z 4 miejsca i zdobyłam mandat radnej. Niestety AWS nie przetrwał, wowczas trzeba było się okreslic i wtedy zdecydowalam ,że to PiS najbardziej reprezentuje interesy pracownikow, zwykłaych ludzi i do niego mi najbliżej. I tak jest do dzisiaj. Do dzisiaj jestem związkowcem z Solidarności. Nie zmieniam Stronnictwa tylko dlatego,że mi coś się niepodoba. Bedę w nim do końca

AF- Dlaczego Pani kandyduje do Sejmu? I czym chciała by się Pani zająć gdyby została Pani wybrana?

LD-Kandydowałam już do Sejmu 2 razy, na odległych miejscach i zawsze zdobyłam dużo głosów, a wiec pomogłam liście i takie były wówczas zamierzenia. Teraz jednak kandyduję bo chciałabym wykorzystać w Sejmie moje prawie 20 letnie doświadczenie w pracy samorządowej. Wiem z jakimi bolączkami mierzą się samorządy, ale przede wszystkim chciałbym reprezentować w nim zwykłego człowieka pracy i w miarę możliwości dbać o jego interesy życiowe.

Gdybym trafiła do ław sejmowych chciałabym zajmować się sprawami dotyczącymi pracowników ale też i zwykłych ludzi. Tych którzy potrzebują ochrony i pomocy w rozwiazywaniu np. problemów mieszkaniowych. Bardzo ważna jest też sprawa bezpieczeństwa dzieci i młodzieży dotyczących zagrożeń jakie niosą za sobą narkotyki a ostatnio jeszcze gorsze bo niezidentyfikowane dopalacze.

Dla mnie priorytetowa jest też służba zdrowia a więc jej niedofinansowanie. Brak pielęgniarek, które emigrują za dobrze płatną pracą jest zagrożeniem dla nas jako społeczeństwa. Nie możemy dopuścić do tego aby to pacjenci opiekowali się sobą nawzajem, bo zabraknie opieki.

Osoby niepełnosprawne są mi szczególnie bliskie, zwłaszcza dlatego ,że jestem babcią niepełnosprawnej wnuczki, a wiec doskonale wiem z jakimi problemami borykają się rodziny takich dzieci. Współpracuję z organizacjami zrzeszającymi niepełnosprawnych.

Praca dla młodych ludzi jest teraz najważniejszym wyzwaniem dla Polski. Z kolei sport może być alternatywą dla każdego młodego człowieka i ucieczką przed zagrożeniami świata współczesnego.

Lidia Dudziak- mieszkanka Poznania. Wykształcenie mgr. Politologi i menager sportu. Rodzina; mąż, 2 synów, 6 wnucząt. Od 1998 r Radna Miasta Poznania, Przewodniczaca Komisji Bezpieczeństwa i Porządku Publicznego, w-ce Przewodnicząca Komisji Sportu. Hobby; sport, koszykówka, kibic piłki nożnej,sporty ekstremalne,śpiewa w chórze kościelnym Dolorosa,działa w Caritas, współpracuję też z niepełnosprawnymi.

© 2018 Super-Polska.pl stat4u