Zrozumiałym jest ,że porażka wyborcza boli nie tylko przegranych polityków PO i PSL ale jest też ciosem dla różnego rodzaju sitw i koterii z nimi związanych. Przykład byłego już posła Jana Burego jest nie tylko symbolem zepsucia sporej części klasy politycznej III RP. Symbolem tym jest też niestety dawna posłanka PO Beata Sawicka.

Były poseł PSL zasiadał nie tylko w Sejmie ale wiele lat też odpowiadał na równi z najlepszymi polskimi prawnikami i sędziami najwyższych organów sądownictwa za niezależność sądów i niezawisłość sędziów. I teraz ten strażnik uczciwości sądownictwa ma być osądzony przez niezawisły sąd? Czy ktoś ma tyle odwagi aby wyobrazić sobie odwiedziny kolegów i koleżanek Jana Burego z KRS w więziennej celi?

I oto kryształowo uczciwy człowiek i funkcjonariusz Państwa Polskiego zostaje ułaskawiony przez Prezydenta Andrzeja Dudę w majestacie Konstytucji. Ten bezkompromisowy i niezłomny, Mariusz Kamiński były szef CBA a obecnie koordynator służb specjalnych znowu może ścigać przestępców w tzw. "białych kołnierzykach" i na pewno to zrobi. Krajobraz po ośmiorniczkach jest przecież porażający a może to być tylko tzw. czubek góry lodowej.

I co się dzieje w związku z tym ułaskawieniem? Prawie wszyscy politycy PO-PSL z pominięciem Jana Burego, których dopuszczono przed kamery TV pieją zgodnie jak kury w kurniku przy wtórze różnej maści dziennikarzy ,że to skandal, łamanie konstytucji itp. Niech wynik tego głosowania będzie odpowiedzią dla tych oburzonych.