Opinia głosujących w sondażu osób nie pozostawia wątpliwości na temat wydawania publicznych pieniędzy do realizacji być może nawet wybitnych wizji artystycznych, ale pozostających w sprzeczności z odczuciami społecznymi. Polacy nie chcą takiej przysłowiowej szopki!

Awangarda w sztuce i nie tylko zawsze miała ciężko. Jeżeli jesteśmy krajem na dorobku, a po 8 latach ostatnich rządów PO-PSL obszar biedy i ubóstwa raczej się rozszerzył , to dlaczego mamy wydawać dziesiątki tysięcy złotych publicznych dotacji na dzieło które przecież się podobno dobrze sprzedaje.

W Warszawie jest przecież kilka prywatnych teatrów które dobrze funkcjonują i repertuarowo i finansowo. Mogą sobie wystawiać co chcą, zatrudniać aktorów jakich chcą , nawet tych porno , mogą zarabiać miliony i nie krzyczą o dotacje państwowe bo prawdziwa sztuka sama się obroni. Dlaczego Wrocław ma być gorszy. Dlaczego dyrektor teatru ma być ograniczany wysokością płac w placówce publicznej skoro mógłby w prywatnym teatrze zarabiać kilkakrotnie więcej? Czyżby nie chciał być bogatszy i mieć większą swobodę wizji artystycznych?

Biorąc pod rozwagę dotychczasowy mecenat Państwa w dofinansowywaniu dzieł artystycznych typu Pokłosie, Ida, czy Xjana i odmowie wspomagania min. filmu o Pileckim, Żołnierzach Wyklętych czy Smoleńsku trzeba zadać sobie pytanie czy poprzednia ekipa rządząca nie zachwiała równowagi w ocenie walorów artystycznych różnych projektów. Jeżeli tak było to tę równowagę należy przywrócić jak najszybciej nawet gdy poziom prowokacji i histerii będzie narastał