Koziołki przed urzędem miasta już mają świąteczne ubranka!
Na pomysł ubrania koziołków przed urzędem miasta w czerwone, świąteczne ubranka z okazji Bożego Narodzenia wpadli 11 lat temu uczniowie pobliskiej szkoły. Pomysł podchwycili strażnicy miejscy.
- Pierwsze stroje zostały wykonane z płótna i dlatego szybko uległy zniszczeniu. Przygotowaliśmy więc nowe, solidniejsze i odporne na wodę - wspomina Przemysław Piwecki, rzecznik prasowy Straży Miejskiej.
Teraz koziołki dostają nie tylko kubraczki, ale też specjalne ochraniacze na różki, a dodatkowo jeszcze mikołajowe, czerwone czapki. Tradycyjnie ubierają je dzieci z jednego z poznańskich przedszkoli, które wcześniej na Starym Rynku oglądają koziołki na ratuszowej wieży, a później, pod wodzą Wartusia, maskotki Straży Miejskiej, idą na plac Kolegiacki, by ubrać koziołki przed urzędem.
Nie inaczej było i w tym roku. Gdy tradycji stało się zadość i koziołki zostały odpowiednio przygotowane na mroźną zimę, Waldemar Matuszewski, komendant Straży Miejskiej w Poznaniu, zaprosił przedszkolaków na dziedziniec urzędu miasta, gdzie pod ogromną choinką czekały na nich upominki od strażników.
Dzieci były zachwycone prezentami i w ramach podziękowania zaśpiewały strażnikom kolędę "Przybieżeli do Betlejem".