- Kiedy widzę wasze osiągnięcia, patrzę w przyszłość z wielkim optymizmem - powiedział Grzegorz Ganowicz, przewodniczący Rady Miasta Poznania, otwierając w Teatrze Muzycznym galę rozdania Nagród Miasta Poznania za wybitne osiągnięcia uczniom poznańskich gimnazjów i szkół ponadgimnazjalnych. Kapituła uhonorowała w tym roku 198 laureatów, a łączna pula pieniędzy przeznaczonych na nagrody, wyniosła 150 tysięcy złotych. Uczniowie otrzymali od 400 do 3.000 złotych.

- Emocje są bardzo silne - mówi Magda.- Podobnie jak przed ważnym meczem. Ale tutaj czujemy wielką przyjemność, a w czasie koszykarskich zmagań są nerwy i niepewność. Czasem nawet łzy, jak wtedy, gdy przegrałyśmy walkę o złoto. Na co wydamy pieniądze z nagrody? Pewnie na sukienki, bo studniówka za pasem...

Paweł Guzik z II Liceum Ogólnokształcącego w Poznaniu zdobył nagrodę za mistrzostwo Polski w Debatach Oksfordzkich. - To takie spotkania, podczas których obalamy albo bronimy z góry postawionej tezy - wyjaśnia. - Dużo mówimy. Gdybym musiał dziś dziękować rodzicom i nauczycielom ze sceny, nie miałbym z tym żadnego kłopotu.

Kinga Brosławska z Ogólnokształcącej Szkoły Muzycznej II stopnia nie miałaby z kolei kłopotu, gdyby trzeba było zagrać na scenie - szczególnie na akordeonie. - Muzyka to moje życie - mówi.- Gram i komponuję, bo to kocham. Pieniądze z nagrody przeznaczę na wyjazd do Kijowa, gdzie w marcu wystąpię z własnym recitalem.

Z kolei Kamil Piechowiak z VIII LO został doceniony za wysokie miejsca, jakie zajął w olimpiadach: geograficznej i lingwistyki matematycznej. - Konkursy zawsze mnie pasjonowały - opowiada Kamil.- Lubię zdrową rywalizację. A za pieniądze z nagrody kupię sobie aparat fotograficzny. Marzyłem o nim...

Marek Grefling, dyrektor VIII LO z dumą przyglądał się, jak jego podopieczny odbierał dyplom z rąk Mariusza Wiśniewskiego, zastępcy prezydenta Poznania. - Nagrody Miasta Poznania są dla nas bardzo cenne - podsumowuje.- Są wyraźnym sygnałem, że praca uczniów i nauczycieli jest zauważana, są także motywacją do dalszych starań.

Zgadza się z tym Alicja Przybylska, nauczycielka w Gimnazjum nr 12 w Poznaniu. - Jestem tutaj z dwoma uczniami - mówi z dumą. - Z Krzysztofem Raczyńskim, który jest szachowym mistrzem Wielkopolski i Bartkiem Banachowiczem, który robi filmy animowane, a jeden z nich został doceniony na Międzynarodowym Festiwalu Filmowym w Berlinie i jako jedyny z Polski wyróżniony. Jestem dumna z naszych uczniów, bo osiągają sukcesy nie tylko w nauce, ale też w innych dziedzinach.

Ewa Nowicka, Dyrektor Zespołu Szkół Przemysłu Spożywczego, także jest dumna ze swoich uczennic - Marianny Hoffman i Ani Olejarczyk, które odebrały nagrody za zwycięstwo w Ogólnopolskiej Olimpiadzie Wiedzy o Żywności. - To dowód na to, że reprezentując szkołę zawodową także można wysoko zajść - cieszy się pani dyrektor.

A Przemysław Foligowski, dyrektor Wydziału Oświaty, cieszy się z tego, że tylu młodych ludzi z Poznania z pasją i zaangażowaniem realizuje się w nauce, sporcie i na niwie artystycznej reprezentując nas godnie na skalę ogólnopolską, a często nawet międzynarodową.