Rowerem przez świat. Cykloturyści nagrodzeni
Od moja do końca października 2015 roku do redakcji "Rowertouru" wpłynęło około 200 relacji od cykloturystów z całej Polski. Liczył się niebanalny pomysł i walory poznawcze proponowanej trasy, liczba przejechanych kilometrów nie była najważniejsza. Najciekawsze propozycje przekazane zostały Kapitule Konkursowej, która wytypowała zwycięzców. Nagrody przyznane zostały w trzech kategoriach. Za najciekawszą podróż rowerem przez Polskę kapituła uznała wyprawę Joanny Ziemak-Lis. Swoją relację z wycieczki ze Szczecina do Lublina zatytułowała "Paprykarze jadą na Wschód".
- Inspiracją dla mnie był wyjazd służbowy do Lublina. Będąc w tym mieście zdałam sobie sprawę, że jako mieszkańcy zachodniej Polski, zupełnie tego wschodu nie znamy - mówiła laureatka, odbierając nagrodę - Przemierzając te tereny rowerem, mieliśmy okazję zobaczyć i poznać tę prawdziwą Polskę z zupełnie inną architekturą, dworkami, krajobrazem.
W kategorii Europa i Świat statuetka "Rowertouru" powędrowała do Damiana Czarnowskiego, który rowerem przemierzył Skandynawię, jadąc śladem Kurta Wallandera, bohatera powieści kryminalnych Henninga Mankella.
- Podczas tej wyprawy towarzyszyła mi moja ówczesna narzeczona, Katarzyna. Mówię ówczesna, bo od jakiegoś czasu jest już moją żoną - wyjaśnił Damian Czarnowski - Katarzyna, mimo bolącego kolana, dała radę i za to jej bardzo dziękuję. Ja natomiast niedługo przed wyprawą miałem zepsuty rower. Szczęśliwie na dzień przed wyjazdem udało się go naprawić. Tak że, nie można się zniechęcać.
Ostatnią kategorią, w której kapituła plebiscytu przyznała nagrody, były wyprawy z dziećmi. Tutaj zwyciężyła Gabriela Cieślik, która w reportażu zatytułowanym "Raz pod Górę, a raz z Góry" opisuje swoją rowerową podróż z córką i mężem.
- Dziękuję córce, która wytrwała. Byliśmy już po długich wakacjach na siodełku. Przejechaliśmy trasę wzdłuż Odry. Musiałam włożyć dużo wysiłku w to, by zachęcić ją do kolejnej podróży, tym bardziej, że trasa była bardzo trudna, trzeba było pokonać dużo wzniesień - mówiła Gabriela Cieślik - Wycieczki z dziećmi są trudne, bo trzeba je tak zorganizować, by tych dzieci nie zniechęcić. Musi być dużo atrakcji a poszczególne odcinki trasy dobrze zaplanowane i dostosowane do ich możliwości. Ale warto, bo to niezapomniane przeżycia.
Wyróżnieni w poszczególnych kategoriach dostali książki, prenumeraty magazynu "Rowertour", czapeczki, urządzenia GPS i komplety sakw na rower. Nagrodą dla laureatów pierwszych miejsc były rowery.