Gmina w centrum Europy pół roku bez wody

Tutaj jest realny problem. Nie można pozostawić tych ludzi bez pomocy – mówiła premier Beata Szydło podczas konferencji prasowej w Kuźnicy Grodziskiej w gminie Koniecpol (województwo śląskie). Gmina jest w trudniej sytuacji finansowej, ponieważ poprzednicy obecnego pana burmistrza doprowadzili do tego, że jest zadłużona i wprowadzono program naprawczy - przypomniała premier. Podkreślała przy tym, że nie wyobraża sobie, jak można żyć w XXI w. w środku Europy bez wody.

1,5 tys. mieszkańców gminy Koniecpol od lipca 2015 r. jest odciętych od dostaw bez bieżącej wody. Wodę pitną mają tylko dzięki strażakom, którzy dowożą ją od pół roku w beczkowozach. Poprzedni rząd podejmował jedynie doraźne działania naprawcze, ale nie rozwiązało to problemu gminy. W związku z tym rząd Beaty szydło szykuje dla niej pomoc finansową na budowę wodociągu. Są środki na projekt budowy wodociągu. Przeznaczmy pieniądze na to, żeby wodociąg był wybudowany, a gmina Koniecpol miała wodę – poinformowała premier. Mieszkańcy Kuźnicy Grodziskiej oklaskami podziękowali premier za obiecaną pomoc. Wszyscy mówili nie da się, ale ja mówię da się. Możemy coś zrobić. Nie można ludzi zostawić z problemem – zaznaczyła premier. Blisko problemów ludzi

Mieszkańcy gminy Koniecpol napisali list do premier, w którym poprosili ją o pomoc. Słusznie zauważają, że władza jest po to, żeby służyć obywatelem. I to jest nasz obowiązek. Jeżeli jest problem, szukajmy rozwiązania – wyjaśniła premier. Dodała przy tym, że politycy i UE powinni zająć się rozwiązywaniem realnych ludzkich problemów, a pieniądze publiczne powinny być wydawane z sensem, tam, gdzie rzeczywiście są potrzebne.