Biznes szuka na uczelniach

Pomysł zatrudnienia żaków nie jest nowy, ale w Opolu mają ambicję, żeby wyglądało to trochę inaczej. Wybrani studenci Politechniki Opolskiej i Uniwersytetu Opolskiego (kierunki informatyczne) zostali pod koniec zeszłego roku zaproszeni na spotkanie z przedstawicielami firmy szkoleniowej, Training Center Club. W jego efekcie, wyznaczeni specjaliści zajęli się: sprawdzeniem umiejętności miękkich oraz kompetencji interpersonalnych, przeprowadzeniem testów z zakresu wiedzy o programowaniu i określeniem poziomu znajomości języka niemieckiego uczestników. Wszystko po to, by w oparciu o ściśle określone kryteria, dostarczone przez Atos IT Services (podmiot rekrutujący), wybrać kilkunastu najlepszych kandydatów. – Uczestnicy naszego programu zostali zatrudnieni, a dzięki współpracy z PUP w ramach Krajowego Funduszu Szkoleniowego, wezmą udział w kursie doskonalącym umiejętności programistyczne. Pozwoliło to już od początku współpracy wypłacać wynagrodzenie, które może być traktowane jako rodzaj stypendium, a także przedłużyć kontrakty po zakończeniu projektu z tymi, którzy odznaczą się wytrwałością oraz profesjonalizmem. – tłumaczy Krzysztof Gabrych z Training Center Club, współorganizatora programu szkoleń przewidzianych w ramach akcji. Takie rozwiązanie ma w przyszłości przynieść realne korzyści wszystkim stronom i promować kooperację między biznesem, miastem oraz uczelniami wyższymi.

Napięty program

Projekt potrwa do lipca 2016 r. W tym czasie, poza normalną codzienną pracą, studenci wezmą udział w kursach z zasad programowania (120 godzin z JAVA prowadzonych przez ekspertów praktyków z tej dziedziny) oraz nauki niemieckiego (80 godzin, lekcje z udziałem wykwalifikowanych pracowników Uniwersytetu Opolskiego). Po zakończeniu kursu językowego, adepci mają swobodnie porozumiewać się z kontrahentami z zagranicy w kwestiach obsługi technicznej. Dlatego główny nacisk zostanie położony na słownictwo biznesowe oraz swobodę prowadzenia rozmowy. – Specyfika lokalnego rynku to przede wszystkim współpraca z firmami z krajów niemieckojęzycznych. Opolskim pracodawcom zależy na kadrze, która potrafi się w tym języku porozumiewać, a przy tym ma wykształcenie informatyczne. – mówi Krzysztof Gabrych z TCC.

Zgodnie z planem

Z realizacją projektu wiążą się ściśle określone warunki dotyczące możliwości zatrudnienia uczestników kursów. Od ich spełnienia zależy m.in. dofinansowanie. Dlatego dla inicjatorów ważne jest, by program szkoleń był maksymalnie efektywny, a kandydaci jak najlepsi (co finalnie potwierdzą certyfikaty z Studium Języków Obcych i Training Center Club).

Pierwsza edycja projektu już wystartowała (8 lutego), a jej organizatorzy liczą na duży sukces. Zwłaszcza, że w szkolenia zaangażowali się specjaliści oraz pracownicy naukowi opolskich uczelni. Dużo zależy jednak od zapału samych studentów, przed którymi z pewnością otwiera się szansa na dobry start u jednego z gigantów z branży informatycznej.