Czy Łódź straci dofinansowanie
- Grozi nam utrata dofinansowania w wysokości do 55 mln zł - mówi przewodnicząca. Jej zdaniem Prezydent Łodzi powinna wystąpić do Marszałka z wnioskiem o przedłużenie terminu osiągnięcia wskaźnika 940 tys. obsłużonych pasażerów do końca okresu trwałości projektu w 2019 roku.
Joanny Kopcińskiej nie przekonuje tłumaczenie wiceprezydenta Marka Cieślaka, iż wskaźnik dodatkowy - liczby handlowych operacji lotniczych - został zrealizowany i przekroczony niemalże trzykrotnie, osiągając 34,9 tys. operacji.
- To są dwa różne wskaźniki. Tylko rozmowy z Marszałkiem mogą tę sytuację naprawić. Jest to jedyna szansa, abyśmy tych pieniędzy nie stracili - przekonuje przewodnicząca. Dodaje, że z budżetu Miasta do tej pory wydatkowano m.in. 150 mln zł na budowę Terminala III
- Czy mamy uznać to za niebyłe? - pyta J. Kopcińska - W mojej ocenie przez ostatnie trzy lata władze Miasta i zarząd Portu nie zadbały o właściwy rozwój lotniska. Powinniśmy się zastanowić, czy zarząd powinien nadal kierować lotniskiem, skoro sobie z tym nie radzi. Zdaniem przewodniczącej „lepiej dodatkowe środki przeznaczyć na promocję połączeń lotniczych i pomoc dla przewoźników, niż oddawać je Unii Europejskiej". - Na zwiększonym ruchu pasażerów zyskają wszyscy łodzianie.