W otwarciu wystawy pt. „Skarby żołnierzy 2 Korpusu Polskich Sił Zbrojnych” wzięli udział Piotr Gliński – wicepremier oraz minister kultury i dziedzictwa narodowego, Zbigniew Rau – wojewoda łódzki, Witold Stępień – marszałek województwa, Hanna Zdanowska – prezydent Łodzi, ksiądz arcybiskup Marek Jędraszewski ­– metropolita łódzki, Andrzej Betlej – dyrektor Muzeum Narodowego w Krakowie oraz łódzcy parlamentarzyści. Obecne były również siostry elżbietanki, które opiekowały się kolekcją, gdy ta była przechowywana w Domu Polskim w Jerozolimie.

– To, że ta kolekcja wróciła do Polski to zasługa nie tylko tych wszystkich, którzy ją stworzyli i którzy się nią opiekowali, ale także polskich dyplomatów i władz izraelskich, które bez większego problemu oddały nam kolekcję – mówił wicepremier Piotr Gliński. – Cieszę się, że ten bardzo ważny fragment historii wrócił po latach do Polski i że wystawę możemy oglądać właśnie w Łodzi.

Wojewoda łódzki Zbigniew Rau przypomniał, że jego pokolenie o wielkim etosie 2 Korpusu generała Andersa mogło mówić tylko w gronie przyjaciół, rodziny, nigdy w życiu publicznym. –Kolekcja, która powstała w czasie zawieruchy wojennej, teraz w sposób naturalny, jak w normalnym państwie, znajduje swoje miejsce w Polsce. To pokazuje, że żyjemy w coraz bardziej normalnych czasach – zauważył wojewoda Zbigniew Rau.

Stworzony przez żołnierzy 2 Korpusu zbiór jest wyjątkowy ze względu na jego historię jak i zawartość. Zachowana w Jerozolimie kolekcja to przede wszystkim 12 tysięcy monet, z czego około 800 jest zabytkami archeologicznymi. Większość wybito z brązu, ale zdarzają się też złote i srebrne okazy. Wiele monet wymaga intensywnych zabiegów konserwatorskich.

– Dysponujemy jednym z najciekawszych zbiorów monet stworzonych w Palestynie – cieszy się kurator wystawy Mariusz Mielczarek. – Jak duża była grupa żołnierzy zbierających monety, nie wiemy. Zapewne było to grono zapaleńców, którzy pociągnęli za sobą innych. Kiedyś w czasie prac ziemnych żołnierze natrafili na skarb. Dowództwo zażyczyło sobie, aby wszystko oddać aliantom, jednak Polacy część rzeczy zatrzymali. To, co zabrali, przekazali do polskiego muzeum. O fragmencie kolekcji oddanej angielskiemu dowództwu świat nigdy nie usłyszał.

Po 70 latach, zgodnie z życzeniem żołnierzy, kolekcja trafiła do Polski. Przyjechała w 2016 roku i decyzją Ministerstwa Spraw Zagranicznych została przekazana do Muzeum Narodowego w Krakowie. Wystawa w łódzkim Muzeum Archeologicznym i Etnograficznym jest jej pierwszą ekspozycją. Otwarcie wystawy zbiega się z datą utworzenia 2 Korpusu (21 lipca 1943 roku). Numizmaty można oglądać w Łodzi do końca sierpnia.