Agnieszka Marszk jest wnuczką Haliny Mikołajewskiej, tej, która wraz z siostrą Jadwigą ukrywały Danutę Siedzikówną „Inkę” w domu przy ul. Wróblewskiego 7 w Gdańsku. 20 lipca 1946 roku, o godzinie 3.30 po sanitariuszkę V Wileńskiej Brygady Armii Krajowej Zygmunta Szendzielarza „Łupaszki” przyszli funkcjonariusze Urzędu Bezpieczeństwa. Po aresztowaniu Inka napisała (gryps trafił w ręce Jadwigi i Haliny Mikołajewskich) – „Powiedzcie mojej babci, że zachowałam się jak trzeba”. Sanitariuszka została rozstrzelana 28 sierpnia 1946 roku.

- Profesor Andrzej Śramkiewicz, mój promotor powtarzał, że praca dyplomowa to coś wyjątkowego, ma być informacją i przekazem którym chcielibyśmy się ze światem podzielić. Ja tak zrobiłam – tłumaczy artystka.

Obrazy wykonane w technice mieszanej (akryle, tempery, tynki strukturalne, siatka tynkarska, fotografia i pismo) noszą nazwy: „Siostry Mikołajewskie”, „Inka”, „Zagończyk” i „Warszawska Łączka”. Zapraszamy w godz. 7.45 - 15.45.