35 lat Muzeum Zabawek i Zabawy w Kielcach
Ciekawostki, nowoodkryte informacje, to co najmocniej utkwiło w pamięci pracownikom czy też samemu przeżyte historie są podstawą do tworzonych wyjątkowych opisów na jubileuszową wystawę. Na wyjątkowej ekspozycji znajdzie się m.in. miś który trafił do muzeum w 2013 roku razem z listem. Kiedy muzealnicy zobaczyli misia, największe wrażenie zrobił na nich rozpruty brzuch maskotki. Dopiero z listu wszyscy dowiedzieli się o tym, że zabawka była świadkiem dramatycznych historii. Wojenna zawierucha zmuszała rodzinę do ucieczek, wielokrotnych przeprowadzek i tułaczki. Majątek stanowiło to co można było nieść w rękach. Mały chłopiec - właściciel misia sam dbał o zabawkę. Rozcięcie prawdopodobnie pochodzi z tego czasu - jak pisze po latach opiekun pluszowego przyjaciela, tam chyba było coś chowane, ale nie pamięta co.
Ta zabawka - świadek historii jak wiele innych ostatecznie znalazła się w Muzeum Zabawek i Zabawy, tu o takie właśnie przedmioty dbają muzealnicy by nic z ich wspomnień nie zostało zatarte. Muzeum kolekcjonuje nie tylko przedmioty, ale stara się też dokumentować emocjonalny związek człowieka z posiadanym przedmiotem. Każda zabawka, ale również i ciekawa historia może trafić na ekspozycję - zapewniają pracownicy muzeum, zachęcając potencjalnych darczyńców do dzielenia się zabawkami i wspomnieniami.
Obchody jubileuszu placówki trwać będą od 5 do 7 grudnia br. Patronat honorowy nad tym wydarzeniem objął prezydent Kielc Wojciech Lubawski.